(Reuters/Wojciech Jakóbik)
Do 2020 roku nadwyżka rocznej produkcji produktów ropopochodnych w Chinach ma się podwoić do 30 mln ton rocznie, dzięki działalności małych producentów. Może to spowodować dalszy spadek importu zza granicy, uderzając w zyski firm wydobywczych i ceny.
Ceny ropy naftowej mogą pozostać niskie przez dłuższy czas. Przyznaje to dyrektor Banku Rosji Elwira Nabiulina. – Na rynku zaszły zmiany strukturalne. Wielu mówi o zakończeniu supercyklu na rynku commodities – powiedziała.
Konserwatywna prognoza ministerstwa rozwoju ekonomicznego Rosji zakłada 40 dolarów za baryłkę w 2016 roku. Pesymistyczna wersja to jeszcze niższa cena. Mimo to część ekspertów rosyjskich ma nadzieję na powrót baryłki do wyższej ceny z okolic 55-60 dolarów.
O 9.00 polskiego czasu 5 listopada baryłka Brent kosztowała 48,59 dolarów, a WTI 46,24 dolarów. Ich ceny ustabilizowały się po nieznacznym spadku dnia poprzedniego.