icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Putin stawia koncerny zachodnie pod ścianą przez sankcje

Władimir Putin podpisał dekret „w sprawie stosowania szczególnych środków ekonomicznych w sektorze paliwowo-energetycznym w związku z nieprzyjaznymi działaniami niektórych państw obcych i organizacji międzynarodowych”, który zmienia operatora projektu Sachalin 2. Dotychczasowi udziałowcy z Zachodu mogą zgodzić się na rządową propozycję, lub ryzykować stracić swoje udziały.

Putin zmienia operatora terminalu LNG

Zgodnie z dekretem Putina cały majątek projektu zostanie przeniesiony na własność Federacji Rosyjskiej. Nowym operatorem projektu zamiast Sachalin Energy będzie rosyjska spółka, której udziałowcami będą Gazprom i zagraniczni uczestnicy Sachalin 2, jeżeli wyrażą taką wolę. W przeciwnym razie ich udziały zostaną sprzedane, a fundusze pochodzące z tego tytułu zamrożone na rachunkach finansowych w Rosji. Dodatkowo kwoty te mogą zostać pomniejszone o ewentualne „szkody” które uczestnik wyrządził dotychczas na rosyjskim rynku.

Rząd rosyjski ma utworzyć specjalną spółkę, która przejmie dotychczasowe obowiązki operatora. Obecni akcjonariusze Sachalin Energy otrzymają odpowiednie akcje, o które zagraniczni uczestnicy muszą złożyć wnioski do rosyjskiego rządu w ciągu miesiąca. Jeśli zagraniczne firmy odmówią swojego udziału w rosyjskiej spółce, a tym samym udziału w programie proponowanym przez władze rosyjskie, rząd musi sprzedać ten udział w ciągu czterech miesięcy. Wpływy zostaną przeznaczone na wypłatę akcjonariuszowi, ale w rzeczywistości, środki te nie będą mogły zostać wytransferowane poza Rosję do czasu przeprowadzenia szeregu audytów m.in. środowiskowego i technologicznego. Po audycie kwota przypadająca akcjonariuszowi może być pomniejszona o wysokość szkód oszacowanych podczas audytu.

Motywacja do wprowadzenia dekretu, pojawiająca się w tłumaczeniu przyjęcia nowego prawa, jest „obawa, że sankcje zachodnie wpłyną negatywnie na bezpieczeństwo ludzkie, środowiskowe i ekonomiczne związane z obsługą projektu Sachalin-2”. W rzeczywistości, Rosja chce ukarać i postraszyć akcjonariuszy z państw zachodnich utratą majątku pozostawionego przez nich na terenie Rosji.

Projekt Sachalin-2 jest realizowany od 1994 roku. Udziałowcami Sachalin Energy na początku projektu był Shell (55 procent udziałów), japońskie Mitsui (25 procent udziałów) i Mitsubishi (20 procent udziałów), ale w 2007 roku Rosja zacieśniła kontrolę nad projektem. Gazprom wykupił pakiet kontrolny w Sachalin Energy, skutecznie obcinając udziały zagranicznych udziałowców o połowę, w wyniku czego udziały w spółce operacyjnej rozkładały się następująco: Gazprom – 50 procent + 1 akcja, Shell – 27,5 procent plus 1 akcja, Mitsui – 12,5 procent i Mitsubishi – 10 procent.

Shell ogłosił po inwazji rosyjskiej na Ukrainę, że zamierza wycofać się zewszystkich projektów energetycznych w Rosji, w tym Sachalin 2. Rozmawiał już z firmami chińskimi, które mogłyby wykupić jego udziały. Japończycy z obu koncernów uczestniczących w projekcie nie planują pozbywać się swoich aktywów, tłumacząc, że Sachalin 2 jest istotny z perspektywy bezpieczeństwa dostaw gazu do ich kraju. 9 procent japońskiego importu LNG pochodziło właśnie z Sachalina.

Kommiersant/Neftegaz/Mariusz Marszałkowski

Shell zawiesił rozbudowę terminala LNG na Sachalinie

Władimir Putin podpisał dekret „w sprawie stosowania szczególnych środków ekonomicznych w sektorze paliwowo-energetycznym w związku z nieprzyjaznymi działaniami niektórych państw obcych i organizacji międzynarodowych”, który zmienia operatora projektu Sachalin 2. Dotychczasowi udziałowcy z Zachodu mogą zgodzić się na rządową propozycję, lub ryzykować stracić swoje udziały.

Putin zmienia operatora terminalu LNG

Zgodnie z dekretem Putina cały majątek projektu zostanie przeniesiony na własność Federacji Rosyjskiej. Nowym operatorem projektu zamiast Sachalin Energy będzie rosyjska spółka, której udziałowcami będą Gazprom i zagraniczni uczestnicy Sachalin 2, jeżeli wyrażą taką wolę. W przeciwnym razie ich udziały zostaną sprzedane, a fundusze pochodzące z tego tytułu zamrożone na rachunkach finansowych w Rosji. Dodatkowo kwoty te mogą zostać pomniejszone o ewentualne „szkody” które uczestnik wyrządził dotychczas na rosyjskim rynku.

Rząd rosyjski ma utworzyć specjalną spółkę, która przejmie dotychczasowe obowiązki operatora. Obecni akcjonariusze Sachalin Energy otrzymają odpowiednie akcje, o które zagraniczni uczestnicy muszą złożyć wnioski do rosyjskiego rządu w ciągu miesiąca. Jeśli zagraniczne firmy odmówią swojego udziału w rosyjskiej spółce, a tym samym udziału w programie proponowanym przez władze rosyjskie, rząd musi sprzedać ten udział w ciągu czterech miesięcy. Wpływy zostaną przeznaczone na wypłatę akcjonariuszowi, ale w rzeczywistości, środki te nie będą mogły zostać wytransferowane poza Rosję do czasu przeprowadzenia szeregu audytów m.in. środowiskowego i technologicznego. Po audycie kwota przypadająca akcjonariuszowi może być pomniejszona o wysokość szkód oszacowanych podczas audytu.

Motywacja do wprowadzenia dekretu, pojawiająca się w tłumaczeniu przyjęcia nowego prawa, jest „obawa, że sankcje zachodnie wpłyną negatywnie na bezpieczeństwo ludzkie, środowiskowe i ekonomiczne związane z obsługą projektu Sachalin-2”. W rzeczywistości, Rosja chce ukarać i postraszyć akcjonariuszy z państw zachodnich utratą majątku pozostawionego przez nich na terenie Rosji.

Projekt Sachalin-2 jest realizowany od 1994 roku. Udziałowcami Sachalin Energy na początku projektu był Shell (55 procent udziałów), japońskie Mitsui (25 procent udziałów) i Mitsubishi (20 procent udziałów), ale w 2007 roku Rosja zacieśniła kontrolę nad projektem. Gazprom wykupił pakiet kontrolny w Sachalin Energy, skutecznie obcinając udziały zagranicznych udziałowców o połowę, w wyniku czego udziały w spółce operacyjnej rozkładały się następująco: Gazprom – 50 procent + 1 akcja, Shell – 27,5 procent plus 1 akcja, Mitsui – 12,5 procent i Mitsubishi – 10 procent.

Shell ogłosił po inwazji rosyjskiej na Ukrainę, że zamierza wycofać się zewszystkich projektów energetycznych w Rosji, w tym Sachalin 2. Rozmawiał już z firmami chińskimi, które mogłyby wykupić jego udziały. Japończycy z obu koncernów uczestniczących w projekcie nie planują pozbywać się swoich aktywów, tłumacząc, że Sachalin 2 jest istotny z perspektywy bezpieczeństwa dostaw gazu do ich kraju. 9 procent japońskiego importu LNG pochodziło właśnie z Sachalina.

Kommiersant/Neftegaz/Mariusz Marszałkowski

Shell zawiesił rozbudowę terminala LNG na Sachalinie

Najnowsze artykuły