Najważniejsze informacje dla biznesu

Rosja ignoruje propozycję zawieszenia broni. Zełenski apeluje o presję i sankcje

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oskarżył Rosję o lekceważenie amerykańskiej propozycji pełnego i bezwarunkowego zawieszenia broni, obowiązującej od ponad 50 dni. Po kolejnym masowym ataku dronowym na ukraińskie miasta, zaapelował o wzmocnienie presji dyplomatycznej i sankcyjnej na Kreml.

W nocy z 30 kwietnia na 1 maja Rosja przeprowadziła kolejny zmasowany atak dronowy na Ukrainę, uderzając w wiele miast, w tym Odessę, Kijów, Charków, Sumy, Czerkasy oraz Kropywnycki. Szczególnie poważna sytuacja miała miejsce w Odessie, gdzie rosyjski dron uderzył w budynek mieszkalny.

– Teraz w Odessie wciąż usuwane są gruzy z budynku trafionego przez rosyjski dron. W nocy wybuchło wiele pożarów. W sumie Odessę zaatakowało 21 dronów. Niestety, są ofiary. Składam kondolencje rodzinom i przyjaciołom. Wszystkie osoby poszkodowane otrzymują niezbędną pomoc – napisał prezydent Zełenski na Telegramie.

W regionie Charkowa ratownicy nadal gaszą pożary. Według danych przekazanych przez stronę ukraińską, Rosja wystrzeliła w ciągu jednej nocy aż 170 dronów, z czego ponad 100 to drony typu Shahed.

Rosja odrzuca propozycję zawieszenia broni

Prezydent Zełenski przypomniał, że Rosja od ponad 50 dni ignoruje propozycję pełnego i bezwarunkowego zawieszenia broni, przedstawioną przez Stany Zjednoczone.

– Przekazaliśmy także nasze własne propozycje: przynajmniej zaprzestania ataków na infrastrukturę cywilną oraz utrzymania długotrwałego zawieszenia działań na lądzie, morzu i w powietrzu. Rosja odpowiada na to wszystko nowym ostrzałem – wskazał.

Apel o konkretne działania

W odpowiedzi na eskalację przemocy Zełenski wezwał społeczność międzynarodową do podjęcia bardziej zdecydowanych kroków.

– Konieczna jest dalsza presja na Rosję, by zmusić ją do negocjacji. Im skuteczniejsze będą sankcje, tym więcej bodźców do zakończenia wojny. Im silniejsza jest nasza obrona powietrzna, tym więcej istnień ludzkich można uratować i szybciej zapewnić długoterminowe bezpieczeństwo – podkreślił.

 Telegram Wołodymyr Zełenski / Hanna Czarnecka

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oskarżył Rosję o lekceważenie amerykańskiej propozycji pełnego i bezwarunkowego zawieszenia broni, obowiązującej od ponad 50 dni. Po kolejnym masowym ataku dronowym na ukraińskie miasta, zaapelował o wzmocnienie presji dyplomatycznej i sankcyjnej na Kreml.

W nocy z 30 kwietnia na 1 maja Rosja przeprowadziła kolejny zmasowany atak dronowy na Ukrainę, uderzając w wiele miast, w tym Odessę, Kijów, Charków, Sumy, Czerkasy oraz Kropywnycki. Szczególnie poważna sytuacja miała miejsce w Odessie, gdzie rosyjski dron uderzył w budynek mieszkalny.

– Teraz w Odessie wciąż usuwane są gruzy z budynku trafionego przez rosyjski dron. W nocy wybuchło wiele pożarów. W sumie Odessę zaatakowało 21 dronów. Niestety, są ofiary. Składam kondolencje rodzinom i przyjaciołom. Wszystkie osoby poszkodowane otrzymują niezbędną pomoc – napisał prezydent Zełenski na Telegramie.

W regionie Charkowa ratownicy nadal gaszą pożary. Według danych przekazanych przez stronę ukraińską, Rosja wystrzeliła w ciągu jednej nocy aż 170 dronów, z czego ponad 100 to drony typu Shahed.

Rosja odrzuca propozycję zawieszenia broni

Prezydent Zełenski przypomniał, że Rosja od ponad 50 dni ignoruje propozycję pełnego i bezwarunkowego zawieszenia broni, przedstawioną przez Stany Zjednoczone.

– Przekazaliśmy także nasze własne propozycje: przynajmniej zaprzestania ataków na infrastrukturę cywilną oraz utrzymania długotrwałego zawieszenia działań na lądzie, morzu i w powietrzu. Rosja odpowiada na to wszystko nowym ostrzałem – wskazał.

Apel o konkretne działania

W odpowiedzi na eskalację przemocy Zełenski wezwał społeczność międzynarodową do podjęcia bardziej zdecydowanych kroków.

– Konieczna jest dalsza presja na Rosję, by zmusić ją do negocjacji. Im skuteczniejsze będą sankcje, tym więcej bodźców do zakończenia wojny. Im silniejsza jest nasza obrona powietrzna, tym więcej istnień ludzkich można uratować i szybciej zapewnić długoterminowe bezpieczeństwo – podkreślił.

 Telegram Wołodymyr Zełenski / Hanna Czarnecka

Najnowsze artykuły