Rosjanie uruchomili import benzyny z Białorusi, a teraz liczą na Kazachstan przez widmo niedoborów wywołane sankcjami zachodnimi oraz uderzeniami dronów Ukrainy w rafinerie.
Źródła Reutersa podają, że Rosja zwróciła się do Kazachstanu o dostawy 100 tysięcy ton benzyny, której może jej zabraknąć przez sankcje zachodnie za inwazję na Ukrainie oraz szereg ataków Ukrainy na rafinerie rosyjskie. Te zmniejszyły przerób benzyny o 14 procent i wywołały spadek podaży benzyny oraz rekordowe ceny hurtowe paliw.
Rosjanie skorzystali już w tym zakresie z pomocy Białorusi wnioskując o 150 tysięcy ton. Musieli także wprowadzić od marca embargo na eksport tego paliwa, ale najwyraźniej nie wystarczy ono do usunięcia obaw o niedobory. Jednakże Kazachstan również ma ograniczenia eksportu paliw do końca roku. Posiada jednak rezerwy, które według źródeł Reutersa sięgają 307 700 ton benzyny AI-92 oraz 58 000 ton AI-95.
Reuters / Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Dronopad Ukrainy w Rosji to forma łatania sankcji Zachodu (ANALIZA)