Benzyna i olej napędowy większości rodzajów tanieją na giełdzie w Rosji dzięki embargo na eksport, ale zimowy diesel drożeje, bo jego podaż jest ograniczona przez sankcje zachodnie.
Cena oleju napędowego z gatunku letniego spada systematycznie od wprowadzenia embargo na eksport mającego ograniczyć rekordowy wzrost wartości paliw na stacjach w Rosji wynikający z ograniczenia dofinansowania rządowego w celu łatania dziury budżetowej wywołanej sankcjami. Podobnie jest z benzyną w hurcie. Środek zaradczy Kremla ma zostać wycofany, gdy zostanie ustalona zmiana subsydiów na rynku paliw, która pogodzi chęć łatania dziury budżetowej z zapewnieniem odpowiedniej podaży.
Jednakże zimowy diesel drożeje dalej notując historyczny rekord 72,981 rubli za tonę. To może być skutek sankcji zachodnich. Rosyjski Rosnieft przekonywał w informacji prasowej z trzeciego października 2023 roku, że powoli uniezależnia się od katalizatorów potrzebnych do wytwarzania diesla na zimę spełniającego odpowiednie normy. Pozostaje jednak zależny od zachodniego importu ograniczonego przez sankcje za inwazję na Ukrainie.
Rafineria Kujbyszew rozpoczęła produkcję zimowego oleju napędowego z wykorzystaniem katalizatora produkcji rosyjskiej opracowanego przez Rosnieft w specjalnym zakładzie. To jednak technologia pilotażowa, która według deklaracji Rosnieftu ograniczy, a nie usunie zależność od dostawców z Zachodu. Z tego względu ceny zimowego diesla pokażą czy kolejny problem wywołany inwazja Rosji na Ukrainie zostanie opanowany.
Neftegaz.ru / Wojciech Jakóbik