Rosjanie namawiają Europę na gaz z Nord Stream 2 i chcą udziału w śledztwie Zachodu

0
23
Rosyjski wicepremier Aleksander Nowak. Źródło: Kancelaria Prezydenta Federacji Rosyjskiej
Rosyjski wicepremier Aleksander Nowak. Źródło: Kancelaria Prezydenta Federacji Rosyjskiej

Rosjanie przekonują, że mogliby od ręki uruchomić dostawy gazu przez Nord Stream 2, którego nitka B ocalała z wybuchów, które NATO uznało za sabotaż. Kreml domaga się także udziału w śledztwie Duńczyków, Niemców i Szwedów.

Wicepremier Rosji Aleksander Nowak powiedział w telewizji Rossija 24, że druga nitka gazociągu Nord Stream 2 jest w dobrym stanie technicznym i może dostarczać gaz. Mimo to póki co Duńska Agencja Energii została poinformowana przez Gazprom, że ciśnienie w Nord Stream 2 zostało obniżone ze względu na skierowanie gazu do odbiorców w okolicach Petersburga.

Nord Stream 2 nie uzyskał certyfikacji w Niemczech i został objęty sankcjami USA po ataku Rosji na Ukrainę z lutego 2022 roku. Rosjanie razem z siłami prorosyjskimi w Europie zabiegają o jego uruchomienie argumentując ten ruch chęcią zwalczenia kryzysu energetycznego. Jednakże jego główne źródło to ograniczenie podaży gazu w Europie przez Gazprom od wakacji 2021 roku. Rosjanie mogliby zwiększyć dostawy przez Ukrainę od ręki, ale wolą promować Nord Stream 2. Oczekują w zamian zniesienia sankcji.

Nowak zaapelował także o dopuszczenie do śledztwa w sprawie wybuchów na Nord Stream 1 i 2, które spowodowały wyciek metanu do Bałtyku. NATO uznało, że był to sabotaż, a Dania, Niemcy i Szwecja uruchomiły śledztwo w tej sprawie. Wicepremier Rosji ubolewa, że Gazprom i Rostechnadzor nie zostały dopuszczone do postępowania. Uważa, że bez nich nie będzie obiektywne.

Neftegaz.ru/DEA/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Czy Rosja sięgnęła po opcję atomową w energetyce?