Ukraińskie instytucje doświadczają tysięcy cyberataków – oświadczył prezydent Ukrainy podczas spotkania Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. Jako źródło ataków Petro Poroszenko wskazał Rosję.
W ciągu dwóch ostatnich miesięcy doszło do 6,5 tysiąca cyberataków na ukraińskie ministerstwa i inne ważne instytucje państwowe. Ogółem zaatakowano 5 ministerstw i 31 innych instytucji.
Jako przykład Petro Poroszenko podał zablokowanie stron ukraińskiej służby podatkowej i ministerstwa finansów, co miało miejsce 6 grudnia.
W połowie grudnia doszło do cyberataków i zablokowania stron internetowych ukraińskich kolei państwowych. Prezydent zaznaczył, że wiele wskazuje na to, iż źródłem ataków są rosyjskie służby specjalne, które prowadzą cyberwojnę przeciwko Ukrainie.
Petro Poroszenko dodał, że z podobnym problemem borykają się również między innymi Stany Zjednoczone, Niemcy i Szwecja. Mamy do czynienia z globalnym wyzwaniem, rzuconym przez Rosję całej wspólnocie euroatlantyckiej – podkreślił ukraiński prezydent.
Na Ukrainie do cyberataków doszło również na przełomie 2015 i 2016 roku, kiedy to obiektem ataków były sieci energetyczne, elektrownie atomowe i stołeczne lotnisko „Boryspol”.
Polska Agencja Prasowa