Rosyjska agencja informacyjna Ria Novosti podsumowała główne wydarzenia w Rosji, w roku bieżącym. Wśród 10 rekordów znalazł się kryzys paliwowy, cięcia w wydobyciu ropy i zachodnie sankcje.
Rosyjska agencja wytypowała 10 najważniejszych wydarzeń dotyczących rosyjskiej gospodarki. Jak piszą autorzy stanowią one powód do dumy Rosjan, ale i wyzwania dla kraju. Wśród tych rekordów trzy dotyczą cen paliw.
Pierwszym z nich, umiejscowionym przez Rie Novosti na miejscu czwartym, jest kryzys paliwowy. Na skutek cen benzyny i olej napędowych, bardziej intratny był ich eksport niż sprzedaż na rynkach krajowych. Wiosną 2023 roku rosyjski rząd wstrzymał dopłaty do sprzedaży paliwa, co zaowocowało eksportem benzyny i olejów napędowych oraz niedoborem na rynku krajowym. Reakcją rządu było embargo na sprzedaż paliwa za granicę, z czasem luzowane. Obecnie przywrócono dopłaty do paliwa, o czym szerzej można przeczytać na naszym portalu. Według Rii Novosti, rosyjskie władze w 2024 roku powinny poszukać nowych narzędzi do walki z kryzysem.
Drugim energetycznym rekordem Rosji w 2023, zostały uznane dobrowolne cięcia w wydobyciu ropy naftowej. Zostały one zaproponowane w ramach OPEC+ i ograniczył wydobycie Rosji oraz Arabii Saudyjskiej. Cięcia z jednej strony podniosły cenę za baryłkę ropy, z drugiej strony otworzyły drogę dla Iranu do szerszego eksportu, oraz poluzowania sankcji, jakimi był obłożony. Jednocześnie USA zaczęły wypełniać powstałą lukę ropą łupkową. Jak przyznaje OPEC, zrównoważyło to braki na rynku wynikłe z cięć Arabii Saudyjskiej.
Miejsce dziesiąte, Ria Novosti, zarezerwowała dla sankcji, jakimi Zachód obłożył Rosję po inwazji na Ukrainę. Agencja powołuje się na wyliczenia Wiaczesława Wołodina, który naliczył 18 772 ograniczeń i określił je jako bezprawne. Ria twierdzi, że nowy 12. pakiet sankcji, będzie nieskuteczny, jako dowód podaje obłożenie rosyjskiej ropy ceną maksymalną. Agencja twierdzi, że Rosja i tak miała rekordowy dochód z sprzedaży ropy. Jest to jednak powiązane z numerem cztery, czyli wpędzeniem kraju w kryzys paliwowy.
Nowy pakiet sankcji ma też objąć gaz LPG sprowadzany z Rosji.
Ria Novostii / Marcin Karwowski
