Rosjanie spekulują o możliwym udziale Siemena udziale w przetargu na dostawę urządzeń do turbin gazowych w budowanej przez Rostech elektrociepłowni w Tamaniu. Tymczasem turbiny Siemensa, które miały zostać zainstalowane w elektrowni znajdują się na Krymie okupowanym przez Rosjan.
– Ogłosimy przetarg i wszystkie zainteresowane spółki będą mogły wziąć w nim udział, w tym Siemens, o ile będzie chciał – powiedział dziennikarzom prezes rosyjskiej spółki Siergiej Czemezow.
Pod koniec marca operator systemu przesyłowego zakończył proces zbierania ofert na budowę elektrociepłowni o mocy 465 MW.
Warto jednak przypomnieć, że cztery turbiny Siemensa, które miały być dostarczone do elektrowni budowanej w Tamanie, trafiły nielegalnie na okupowany przez Rosjan Krym. Zostały one dostarczone z naruszeniem sankcji nałożonych przez Unię Europejską wobec Rosji. Siemens domagał się zwrotu turbin na drodze sądowej ale jego roszczenia zostały odrzucone. Urządzenia były przygotowane przez Siemens Gas Turbines Technologies. Moskwa utrzymuje, że cały sprzęt dostarczany na Krym, w tym turbiny, został wyprodukowany w Rosji.
Kommiersant/Piotr Stępiński
Stępiński: Po aferze z turbinami – rozwód Gazpromu i Siemensa?