– Poprzez ostatnie ataki na infrastrukturę krytyczną naszego kraju Rosja zamierza wyrządzić maksymalne szkody gospodarce Ukrainy – przyznał Ołeksandr Kubrakow, wicepremier i minister infrastruktury Ukrainy.
– Ostatnie ataki na nasz sektor energetyczny pokazały, że Rosjanie starają się dziś osiągnąć zupełnie nowy cel. Jeśli w zeszłym roku strategia Moskwy polegała na „zamrożeniu milionów Ukraińców poprzez przerwanie dostaw energii do gospodarstw domowych w okresie zimowym, to tym razem Putin próbuje zniszczyć naszą gospodarkę, odłączając kluczowych odbiorców przemysłowych od sieci energetycznej – powiedział Ołeksandr Kubrakow, wicepremier i minister infrastruktury Ukrainy.
Kubrakow stwierdził, że Ukraina i jej partnerzy podjęli istotne kroki w celu zabezpieczenia sektora przemysłowego. Kijów stale zaopatruje zakłady przemysłowe w autotransformator, agregaty prądotwórcze, budowane są obiekty obronne, importowana jest energia elektryczna i oczywiście otacza się kluczowe obiekty obroną przeciwlotniczą.
– Tej zimy jesteśmy znacznie silniejsi, pomimo wszystkich tych problemów i ciągłych rosyjskich ataków – stwierdził Kubrakow.
Ukraina nie jest obecnie w stanie obronić wszystkich swoich obiektów i sieci elektroenergetycznych, dlatego istotne jest kontynuowanie prace nad ich zabezpieczeniem.
Ukraiński minister dodał również, że dziś ukraińska energetyka to sektor, który należy stale serwisować i modernizować, nie czekając na zakończenie trwającej wojny. Dlatego w wielu przypadkach Kijów stosuje m.in. rozwiązania tymczasowe. Według Kubrakowa normalne funkcjonowanie gospodarki nie jest obecnie możliwe.
Mateusz Broncel
Rosja zablokuje eksport benzyny na pół roku przez widmo kryzysu paliwowego po atakach Ukrainy
