Rosja może podnieść podatek od wydobycia by opłacić rekompensaty za zanieczyszczoną ropę

30 maja 2019, 07:00 Alert

Kommiersant przekonuje, że ministerstwa finansów i energetyki Rosji prawie porozumiały się odnośnie wysokości rekompensat dla firm poszkodowanych zanieczyszczeniem ropy płynącej na Zachód ropociągiem Przyjaźń.

Rurociąg w naftoporcie. Fot. Lotos
Rurociąg w naftoporcie. Fot. Lotos

Gazeta ustaliła, że wydatki budżetowe na ten cel, poprzez tak zwany komponent dumpingowy, mogą wzrosnąć o 30 procent w latach 2020-21. Mają zostać w całości pokryte z podwyższonego podatku od wydobycia surowców mineralnych. – W praktyce nafciarze będą subsydiować rafinację kosztem wydobycia – wskazuje Kommiersant.

Rozmowy 24 maja miały według gazety dotyczyć między innymi tego rozwiązania. Kommiersant utrzymuje, że ostateczna decyzja zapadnie w przyszłym tygodniu. Wcześniej pojawił się rozdźwięk w wypowiedziach przedstawicieli ministerstwa energii i Transnieftu, którzy spierali się w mediach o to, czy należy finansować rekompensaty z budżetu.

Kommiersant/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Plan oczyszczenia ropy z Rosji na celowniku dezinformacji