(Reuters/Wojciech Jakóbik)
W wywiadzie dla NBC News minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Javad Zarif zadeklarował, że strony rozmów o programie atomowym w jego kraju, czyli USA, Rosja, Chiny, Francja, Wielka Brytania i Niemcy (P5+1) są bliskie porozumienia a do doprecyzowania pozostały już szczegóły umowy, która może przynieść zniesienie sankcji przeciwko Teheranowi.
Po rozmowach z Zarifem sekretarz stanu USA John Kerry ocenił, że negocjacje pozostają „trudne”. Podkreślił, że ich celem nie jest uzyskanie porozumienia za wszelką cenę, ale takiego, które obroni się przed krytyką w krajach. Zarówno w USA i w Iranie funkcjonują frakcje polityczne przeciwne złagodzeniu sporu między państwami. Obawy wobec porozumienia wysuwają także kraje Zatoki Perskiej i Izrael. Zachód wiąże z nim duże nadzieje, m.in. na dostawy irańskich węglowodorów zmniejszające zależność Europy od Rosji.