Alert

Rosną zapasy ropy w USA

Fot. Flickr.

Notowania ropy naftowej mocno rozpoczęły bieżący tydzień i mają dużą szansę zakończyć go na plusie. Niemniej,wczoraj zwyżka cen ropy wyhamowała, a dzisiaj rano cena surowca delikatnie spada. Nie są to jednak wyraźne zniżki: notowania ropy naftowej WTI nadal przekraczają poziom 62 USD za baryłkę, a cena ropy Brent oscyluje wokolicach 69 USD za baryłkę.

Na rynku ropy naftowej nadal nie brakuje optymistów. Cięcia produkcji ropy naftowej w OPEC, groźby nowych amerykańskich sankcji na Iran, przedłużający się chaos w Wenezueli – to wszystko rozbudza nadzieje na dalszy wzrost cen ropy naftowej.

Niemniej, wczoraj tym optymizmem zachwiały dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA. Już we wtorek Amerykański Instytut Paliw sygnalizował, że w minionym tygodniu zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych wzrosły, jednak środowe dane Departamentu Energii pokazały znacznie większą zwyżkę, wynoszącą aż 7,2 mln baryłek. Jestto duży kontrast wobec oczekiwań z początku tygodnia, zakładających delikatną zniżkę zapasów ropy w USA.

Duży wzrost zapasów ropy naftowej w USA nie wywołał jednak gwałtownej reakcji inwestorów. Wynika to z faktu, że uzasadniono go przede wszystkim wydarzeniem jednorazowym w postaci niedawnego pożaru i wycieku ropy wokolicach Houston. To oznacza, że kolejne tygodnie prawdopodobnie przedstawią już inny, lepszy obraz sytuacji dotyczącej zapasów ropy naftowej.

DM BOŚ


Powiązane artykuły

Poznań to nie jest miasto dla przedszkolaków

Inwestycja w nowe przedszkole na poznańskim Grunwaldzie zamieniła się w wielomiesięczną batalię z Urzędem Miasta. Z jednej strony – determinacja...

Ministerstwo Zdrowia kpi z parlamentarzystów

Jeśli zastanawialiście się kiedyć, jak wygląda olewanie pytań z Sejmu, to jest najlepszy przykład. Sprawa szczepień przeciw pneumokokom u dzieci,...

Epidemia milczenia PCV10

Po ogłoszeniu przetargu na szczepionkę PCV10 w Ministerstwie Zdrowia zapadła złowroga cisza. Nawet interpelacje poselskie są tam ignorowane.

Udostępnij:

Facebook X X X