Wielka Brytania od 2022 roku nie sprowadza ropy z Rosji, za to w 2023 roku zakupiła ropę o wartości 2,2 miliardów pochodzących z krajów rafinujących rosyjskie paliwo.
The Guardian podaje, że Wielka Brytania w 2023 roku importowała rafinowaną ropę o wartości 2,2 miliardów z krajów, które kupują nierafinowane paliwo od Rosji. Wśród dostawców ropy do Wielkiej Brytanii są Indie, Chiny i Turcja, do których głównym importerem ropy jest Kreml.
Brytyjski rząd zakazał importu rosyjskich produktów naftowych 5 grudnia 2022 roku. W przypadku gdy paliwo jest rafinowane w innym kraju nie jest ono obłożone sankcjami.
– Miliony baryłek paliwa wyprodukowanego z rosyjskiego ropy w dalszym ciągu napływa do Wielkiej Brytanii. Tylko w zeszłym roku takie transakcje zapewniły Kremlowi 100 milionów funtów. Nie dajcie się zwieść, dopóki rząd nie zamknie tej luki, Wielka Brytania płaci Rosji za wojnę z Ukrainą – powiedziała Lela Stanley, starszy badacz z grupy Global Witness cytowana przez The Guardian.
Według szacunków Global Witness w 2023 roku do Wielkiej Brytani trafiło 5,2 miliony baryłek paliwa wytwarzanego z rosyjskiego ropy. Większość, 4,6 miliona baryłek, stanowiło paliwo do silników odrzutowych. Global Witness ocenia, że jeden na 20 brytyjskich lotów wykorzystuje paliwo z rafinowanej kremlowej ropy.
Organizacja poinformowała, że w 2023 roku to Unii Europejskiej zaimportowano 130 milionów baryłek z rafinerii przetwarzających rosyjską ropę. Prawdopodobnie Rosja zyskała dzięki temu około 940 milionów funtów w postaci wpływu z podatków.
Rosja jest głównym dostawcą ropy do Chin, wolumen w 2023 rokiem wzrósł o 24 procent w porównaniu z 2022. W przypadku Indii, Kreml odpowiada za 40 procent dostarczanej ropy. Guardian informuje, że zakup rosyjskich paliw przez Chiny i Indie pomógł ustabilizować gospodarkę, dzięki czemu w 2022 roku skurczyła się ona o 2,1 procent, a nie o prognozowane 12.
The Guardian / Marcin Karwowski