AktualnościAlertOpinie

Rosyjski szpieg poznał w Polsce tajne akta i wyjechał 

Pablo Gonzalez i inni więźniowie zwolnieni w ramach wymiany z Zachodem, Moskwa, 01.08.2024. Fot. SERGEI ILYIN/AFP/East News

Zatrzymany w Polsce rosyjski szpieg Paweł Rubcow, znany jako dziennikarz Pablo Gonzalez, otrzymał przed swoim wyjazdem do Rosji pełen dostęp do tajnych materiałów polskiego śledztwa, choć prokuratura mogła mu odmówić – ustaliła “Rzeczpospolita”. 

Prokuratura Krajowa twierdzi, że prokurator prowadzący sprawę miał taki obowiązek i musiał udostępnić akta podejrzanemu, po tym jak wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt. 

Udostępnienie akt podejrzanemu, wobec którego zastosowano tymczasowe aresztowanie, jest kodeksową zasadą” – napisał w komunikacie rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak.  

Na konferencji prasowej przekonywał, że w udostępnionych aktach nie było żadnych tajemnic państwowych.  – Tam nie ma żadnych tajemnic w znaczeniu bezpieczeństwa państwa, nie ma ujawnionych żadnych technik operacyjnych, danych umożliwiających ustalenie funkcjonariuszy, którzy prowadzą jakieś czynności, których nie powinno się ujawniać – mówił prok. Nowak. 

Prokuraturę wsparł szef MSWiA i koordynator ds. służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Uznał, że ma pełne zaufanie do prokuratury, a krytyczne opinie w tej sprawie są “absolutnie przesadne”. 

Stanowisko PK podważył prezes PiS Jarosław Kaczyński. -To nie jest tak, jak to właśnie oświadczyła prokuratura, że tutaj tych informacji nie można utajnić. Można utajnić, jest na to odpowiedni przepis art. 156 Kodeksu Karnego”. Według Kaczyńskiego udostępnienie akt rosyjskiemu szpiegowi powinno skończyć się dymisją rządu albo co najmniej dymisją ministra sprawiedliwości.   

Szpieg działający dla GRU opuścił polski areszt pod koniec lipca w ramach wymiany więźniów między Rosją a Zachodem. “Wyjechał z kompletem wiedzy, jest ryzyko, że dowiedział się zbyt dużo i przekazał to mocodawcom” – mówi “Rzeczpospolitej” wysoko postawiony funkcjonariusz ABW. Cytowany przez “Rz” funkcjonariusz ocenia, że udostępnienie akt było błędem. “Prokuratura, wiedząc, że zostanie wymieniony powinna mu odmówić dostępu na podstawie art. 156 k.p.k. To przepisz wprowadzony w 2021 roku dla ochrony ważnego interesu państwa i stanowi wentyl bezpieczeństwa” – mówi


Powiązane artykuły

Robert Gajda, zastępca prezesa zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Fot. NFOŚIGW

Poszkodowany przez program Czyste Powietrze? Będzie specustawa

– Trwają prace nad projektem specjalnej ustawy, która ma pomóc właścicielom domów poszkodowanym w programie Czyste Powietrze. Bez niej musieliby...
17.11.2025. Premier Donald Tusk (2P), minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński (3P) oraz minister - członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (3P) przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa w okolicy miejscowości Mika, 17 bm. Premier ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (jm) PAP/KPRM

Premier o dywersji na kolei: Podejrzani dwaj Ukraińcy działający z Rosją

– Osoby podejrzewane o akt dywersji na kolei to obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami – poinformował w Sejmie premier...
Inspekcja. Fot. Freepik

Przedsiębiorcy o inspekcji pracy: Nowe uprawnienia budzą wątpliwości

Konfederacja Lewiatan, zrzeszająca przedsiębiorców z różnych sektorów gospodarki, komentuje trzecią wersję projektu zmian w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy (PIP)....

Udostępnij:

Facebook X X X