Polska, USA i Wielka Brytania miały stworzyć plan ukraińskiej ofensywy na obwód kurski – twierdzi Służba Wywiadu Zagranicznego Rosji (SWR).
Rosyjska propaganda obwinia Zachód
Według komunikatu opublikowanego na stronie SWR, Ukraińcy zostali namówieni do przeprowadzenia operacji ofensywnej na terytorium Rosji przez trzech przedstawicieli sojuszu Północno Atlantyckiego (NATO) i to oni odpowiadali za przygotowanie szczegółowych planów ofensywy w obwodzie kurskim.
Dodatkowo jak twierdzi rosyjski wywiad, jednostki biorące udział w operacji „przeszły koordynację bojową w ośrodkach szkolenia wojskowego na terytorium Niemiec i Wielkiej Brytanii”. Służba twierdzi również, że Amerykanie dostarczają Kijowowi danych wywiadowczych i zdjęć satelitarnych rosyjskich linii obrony.
To nie pierwszy „polski ślad” w kurskiej ofensywie Ukrainy według rosyjskich służb. Wcześniej rosyjscy korespondenci wojskowi donosili o tym, że w samej operacji na terenie obwodu kurskiego „bierze udział kilkuset najemników z Polski”. Ponadto, co akurat jest faktem, Ukraińcy do operacji ofensywnej na terytorium Rosji skierowali sprzęt pozyskany z Polski. Dotychczas zauważono udział m.in. ex polskich BWP-1, czołgów PT-91 Twardy, KTO Rosomak czy AHS Krab.
Rosjanie kierując wzrok opinii publicznej na udział zachodnich państw w operacji ukraińskiej chcą wytłumaczyć blamaż wojsk rosyjskich, który doprowadził do kompromitacji i utraty terytorium Rosji na rzecz Ukrainy.
Operacja kurska, czyli ofensywa wojsk ukraińskich na terytorium obwodu kurskiego rozpoczęła się 6 sierpnia. Dotychczas Ukraińcy zajęli obszar o powierzchni około 1200 km kwadratowych.
Źródło: Służba Wywiadu Zagranicznego Rosji/Telegram