Jeśli chcemy się rozwijać, nie hamując wzrostu płac i dochodów, musimy oprzeć rozwój na własnych „centrach wartości”, sięgając do przewag, jakie dają rodzime i innowacyjne technologie oraz produkty, których nie ma jeszcze na rynkach globalnych – uważa główny ekonomista PKN Orlen dr Adam Czyżewski.
Dostosowanie się do modelu
W najnowszej analizie pt. „Papuga zawsze druga” Czyżewski zwraca uwagę, że „dotychczas własne technologie i produkty nie były nam potrzebne”. „Rozwijaliśmy się imponująco wyłącznie na bazie importowanych technologii” – podkreśla. Jak dodaje, „do takiego modelu doganiania dostosowały się polityka gospodarcza, nauka i przemysł oraz dostosowaliśmy się my sami”.
„Zaniechaliśmy kreowania własnych technologii i produktów. Obecnie nadrabiamy stracony czas i gromadzimy wiedzę i doświadczenie, by móc organizować w tym celu procesy gospodarcze. Tak, aby w sferze gospodarczej nie dominowało myślenie krótkoterminowe i wprowadzanie sprawdzonych rozwiązań” – wskazuje Czyżewski. Według niego, „jeśli chcemy się rozwijać, nie hamując wzrostu płac i dochodów, musimy oprzeć rozwój na własnych centrach wartości, czyli sięgnąć do przewag, które dają jedynie rodzime – od pomysłu do komercjalizacji – i innowacyjne technologie i produkty, których jeszcze nie ma na rynkach globalnych”.
Jak zaznacza Czyżewski, takich technologii nie można kupić – „należy je wykreować, co nie jest ani łatwe, ani szybkie, ani tanie”. I dodaje: „Dlatego PKN Orlen buduje nowoczesne centrum badawczo-rozwojowe, które pozwoli na testowanie i wdrażanie własnych technologii i patentów, które w przyszłości będą służyć polskiej gospodarce, budując jej innowacyjny potencjał”.
Czyżewski zauważa przy tym, że „innowacje rodzą się tam, gdzie ludzie pracujący w instytucjach państwa, w nauce i w przemyśle działają w sposób skoordynowany, bo dążą do osiągnięcia wspólnego, znanego wszystkim celu”. „Narzędziem, które umożliwia koordynację długofalowych działań tych niezależnych podmiotów oraz tworzy warunki do współpracy, jest właśnie wizja rozwoju społeczno-gospodarczego kraju, określająca cel, który chcemy osiągnąć za 30-40 lat” – podkreśla.
Zastanawiając się, co należy zmienić, aby w pewnych dziedzinach gospodarki stać się globalnym liderem, główny ekonomista PKN Orlen wskazuje, iż „najpierw trzeba zmienić +mindset+, czyli sposób myślenia o rozwoju”.
„Czyż nie jest tak, że sami wyznaczamy sobie granice, poza które nie mamy odwagi wyjść? W sektorze energii tą granicą jest horyzont bilansu energetycznego kraju, czyli 10-15 lat, bo tyle czasu mniej więcej trwa cykl projektowo-inwestycyjny elektrowni węglowej. Jeśli za 15 lat będziemy potrzebować dodatkowych mocy w energetyce, powinniśmy już dzisiaj zacząć projektować przyrosty mocy. Z konieczności musimy ograniczyć się do istniejących technologii, bo tylko te są w tym momencie dostępne” – pisze w analizie Czyżewski.
Jego zdaniem, „taki sposób myślenia sprowadza rozwój do inwestycji w nowoczesne środki trwałe, które można kupić na rynku, i dobrze się sprawdza w procesie modernizowania gospodarki”. „Niestety, nie daje to naszej gospodarce trwałych przewag, bo te same produkty i komponenty kupują inne kraje, często mniej zamożne, z którymi trudno konkurować kosztami pracy” – ocenia m.in. i podaje wskazówki, jak to zmienić.
„Najwyższy czas wyjść z pułapki krótkoterminowego myślenia wyłącznie na temat tego, co musimy mieć natychmiast, i zastanowić się, kim chcemy być w Europie i na świecie. Co jako społeczeństwo i gospodarka chcemy osiągnąć? Jakie niesiemy ze sobą wartości, do których możemy przekonać innych? Jakie produkty i usługi możemy wykreować, by mieć swój wkład w rozwój globalnej gospodarki?” – analizuje główny ekonomista PKN Orlen, dodając, iż nad przygotowaniem odpowiedzi na tak postawione pytania „trzeba solidnie popracować”.
Czyżewski zwraca uwagę, że „doświadczenie z prac nad strategią rozwoju PKN Orlen podpowiada, że pierwszy krok to zrozumieć otaczający nas świat i dobrze zidentyfikować długofalowe trendy oraz wyzwania, którym trzeba będzie sprostać”. „Następnie warto zadać sobie pytanie o miejsce w tym procesie. Gdzie jesteśmy teraz i gdzie widzielibyśmy Polskę za 30-40 lat?” – podkreśla.
Według głównego ekonomisty PKN Orlen, „wizja rozwoju powinna być dalekosiężna, gdyż wraz z wydłużaniem horyzontu zyskuje się możliwość wyboru – warunek konieczny wszelkiej zmiany”.
„Wybraną drogę trzeba dzielić na małe etapy, łatwe do kontroli i oceny, czy zbliżają nas do celu. Świat się ciągle zmienia i na te przeobrażenia trzeba reagować elastycznie. Już dostrzegliśmy, że podążanie za innymi nas ogranicza. Stare porzekadło mówi, że papuga zawsze jest druga. Czas to zmienić, gdyż w wielu dziedzinach już wiele osiągnęliśmy i sporo mamy do zaoferowania” – ocenia Czyżewski.
Polska Agencja Prasowa
Czyżewski: Elektromobilność w Polsce zależeć będzie od importu używanych pojazdów z Zachodu