icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rz: EDF przetestuje w Zielonej Górze instalację wytwarzania chłodu z ciepła systemowego

Należąca do EDF zielonogórska elektrociepłownia rozpoczyna testy instalacji wytwarzania chłodu z ciepła systemowego – donosi „Rzeczpospolita”.

Według relacji dziennika w dwóch miejskich obiektach w Zielonej Górze trwa instalacja agregatów adsorpcyjnych, jednego o mocy 50 kW, a drugiego o mocy 120 kW. W agregatach tych ciepło z sieci ciepłowniczej przetwarzane będzie na chłód, który trafi do centralnej klimatyzacji w budynkach.

Jednak jak zwraca uwagę „Rz”, sporą barierą dla rozwoju tej technologii są koszty agregatów absorpcyjnych, które sięgają 500 tys. zł Jednocześnie wyzwanie stanowi rozmiar takiej instalacji, bo wymaga ona kilkudziesięciu metrów kwadratowych powierzchni.

Choć rozwiązania tego typu byłyby wskazane z punktu widzenia systemu elektroenergetycznego, bo w systemie pojawiłyby się dodatkowe moce elektrociepłowni, a ponadto zmniejszyłoby się obciążenie generowane przez klasyczne klimatyzatory, to jednak póki co w niewielu miastach opłaca się produkcja chłodu systemowego.
Jednak jak wynika z informacji „Rz” jest pewna nadziej na rozwój tego typu instalacji, bo URE aprobuje uwzględnienie kosztów inwestycji w tego typu rozwiązania do tzw. kosztów stałych taryfy na ciepło.

Jednak nadal pozostaje kwestia wysokich kosztów zmiennych, a to powoduje, że cena chłodu w taryfie musiałaby być na poziomie 100 -120 zł/GJ.

Szanse na zbilansowanie po kilkunastu latach mają projekty realizowane przy dofinansowaniu z unijnego programu Zintegrowane Inwestycje Terytorialne, gdzie maksymalny poziom wsparcia może wynosić do 75 proc.

Rzeczpospolita/CIRE.pl

Należąca do EDF zielonogórska elektrociepłownia rozpoczyna testy instalacji wytwarzania chłodu z ciepła systemowego – donosi „Rzeczpospolita”.

Według relacji dziennika w dwóch miejskich obiektach w Zielonej Górze trwa instalacja agregatów adsorpcyjnych, jednego o mocy 50 kW, a drugiego o mocy 120 kW. W agregatach tych ciepło z sieci ciepłowniczej przetwarzane będzie na chłód, który trafi do centralnej klimatyzacji w budynkach.

Jednak jak zwraca uwagę „Rz”, sporą barierą dla rozwoju tej technologii są koszty agregatów absorpcyjnych, które sięgają 500 tys. zł Jednocześnie wyzwanie stanowi rozmiar takiej instalacji, bo wymaga ona kilkudziesięciu metrów kwadratowych powierzchni.

Choć rozwiązania tego typu byłyby wskazane z punktu widzenia systemu elektroenergetycznego, bo w systemie pojawiłyby się dodatkowe moce elektrociepłowni, a ponadto zmniejszyłoby się obciążenie generowane przez klasyczne klimatyzatory, to jednak póki co w niewielu miastach opłaca się produkcja chłodu systemowego.
Jednak jak wynika z informacji „Rz” jest pewna nadziej na rozwój tego typu instalacji, bo URE aprobuje uwzględnienie kosztów inwestycji w tego typu rozwiązania do tzw. kosztów stałych taryfy na ciepło.

Jednak nadal pozostaje kwestia wysokich kosztów zmiennych, a to powoduje, że cena chłodu w taryfie musiałaby być na poziomie 100 -120 zł/GJ.

Szanse na zbilansowanie po kilkunastu latach mają projekty realizowane przy dofinansowaniu z unijnego programu Zintegrowane Inwestycje Terytorialne, gdzie maksymalny poziom wsparcia może wynosić do 75 proc.

Rzeczpospolita/CIRE.pl

Najnowsze artykuły