Resort energii liczył, że jeszcze przed wakacjami uzyska warunkową notyfikację ustawy o OZE, ale proces się wydłuża – pisze „Rzeczpospolita”.
Dziennik zwraca uwagę, że ustawa o OZE zwiera wadliwe przepisy o pomocy publicznej, w oparciu o które przyznawane jest wsparcie dla instalacji wykorzystujących odnawialne źródła energii, w ramach organizowanych przez Urząd Regulacji Energetyki aukcji OZE.
Według relacji „Rz” kwestie te wzbudziły wątpliwość Komisji Europejskiej, która skierowała zapytanie do resortu energii i oczekuje informacji, dlaczego zorganizowano kolejną aukcję przed naprawą wadliwych przepisów. Z informacji dziennika wynika, że do spotkania przedstawicieli ME z Komisją Europejską w tej sprawie ma dojść pod koniec września.
„Rzeczpospolita” próbowała również, dowiedzieć się dlaczego prezes URE ogłosił kolejne aukcje skoro ma świadomość, iż przepisy są wadliwe i niosą ze sobą duże zagrożenie dla podmiotów, które wygrają aukcję OZE i skorzystają z takiego wsparcia. Urząd tłumaczy, że musi działać zgodnie z przepisami, a te nakazują mu przeprowadzenie 14 aukcji w tym roku zgodnie z aktualnymi regulacjami. Dziennik przypomina, że konsultacje rządowego projektu nowelizacji ustawy OZE nadal trwają, w efekcie projektowane przepisy nie weszły w życie z początkiem września, jak pierwotnie zakładano.
Według „Rz” nadzieja ME na uzyskanie warunkowej notyfikacji ustawy o OZE mogą okazać się płonne, tym bardziej, że do KE trafiły skargi na system wsparcia dla odnawialnych źródeł energii w Polsce, w których skarżący wskazują, że system preferuje niektóre technologie, a inne dyskryminuje.
Rzeczpospolita/CIRE.pl