Na temat ogłoszonego przez prezydenta Trumpa programu energetycznego USA – pisze „Rzeczpospolita”.
Jak zwraca uwagę dziennik wdrożenie tego planu ma sprawić, że Stany Zjednoczone przekształcą się szybko z największego importera surowców energetycznych w czołowego eksportera.
Jak relacjonuje dziennik nowy program energetyczny USA zakłada między innymi powrót do inwestycji w wydobycie ropy i gazu na szelfie USA, które zostały wstrzymane po pożarze na platformie BP w Zatoce Meksykańskiej. W programie zakłada się też inwestycje w energetykę jądrową, która ma stanowić konkurencję dla gazu łupkowego i odnawialnych źródeł energii.
„Rz” podkreśla, że nowy amerykański program energetyczny zakład eksport surowców energetycznych. Według dziennika kluczową rolę w jego realizacji będzie odgrywała Europa, głównie środkowo-wschodnia. Tu ma trafiać gaz skroplony, ale również węgiel , którego eksport na Ukrainę zapowiedział Trump.
Dziennik przypomina również, że podczas wizyty w Warszawie amerykański prezydent ma promować amerykański LNG jako surowcową alternatywę dla dominującego w regionu rosyjskiego gazu.
Rzeczpospolita/CIRE.PL