„Rzeczpospolita” uważa, że ogłoszone w ubiegłym tygodniu przez Ministerstwo Energii zmiany w przepisach, których celem jest walka ze smogiem są zbyt liberalne, aby cel został osiągnięty.
Ministerstwo Energii opracowało i przekazało w ubiegłą środę do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych pakiet rozwiązań prawnych, których wprowadzenie w życie według resortu ma doprowadzić do poprawy jakości powietrza. Chodzi o nowelizację ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw oraz projekty rozporządzeń odnośnie wymagań jakościowych oraz badania jakości paliw stałych.
Jednak jak zwraca uwagę „Rz”, rozwiązania zaproponowane przez resort są zdecydowanie mniej restrykcyjne niż propozycje sprzed dwóch lat. Według dziennika chodzi między innymi zawartości popiołów w najgorszych rodzajach węgla.
Brak przepisów umożliwiających zakaz sprzedaży odpadów węglowych
Jednocześnie gazeta odnotowuje, że w propozycjach ME nie ma zapisów, które doprowadzą do zakazu sprzedaży klientom detalicznym, powodujących smog, odpadów węglowych (mułów i flotokoncentratów).
„Rzeczpospolita” zwraca też uwagę, że propozycje ministerstwa nie obejmują węgla brunatnego, który też jest używany przez odbiorców indywidualnych jako opał, i który podczas spalania emituje najwięcej pyłów zawieszonych.
Rzeczpospolita/CIRE.PL