Rząd grecki wspiera TAP, ale…

19 marca 2015, 10:48 Alert

(Trend/AP/Reuters/Teresa Wójcik)

Gazociąg Transadriatycki. Fot. TAP
Gazociąg Transadriatycki. Fot. TAP

Zmiany w przebiegu trasy Gazociągu Transadriatyckiego (TAP), nie są wykluczone w przypadku silnych sprzeciwów społeczności lokalnych w Grecji, ale to kosmetyka – powiedział wczoraj wieczorem grecki minister środowiska i energetyki Panagiotis Lafazanis.

Jednakże podkreślił, że rząd Aleksisa Ciprasa wspiera projekt TAP, ponieważ jest on korzystny dla kraju. Lafazanis kilkakrotnie już wcześniej zapewniał, że obecny grecki rząd wspiera budowę projektu, ale chce uzyskać więcej korzyści z tranzytu gazu przez terytorium Grecji.

Ostatnio, w czasie rozmów w Baku grecki minister potwierdził, że jego rząd chce również budowy interkonektora i rury Grecja-Bułgaria (IGB) oraz, że będzie działać w celu jak najszybszego zakończenia obu tych gazowych projektów.

Lafazanis poinformował, że w porozumieniu z konsorcjum TAP zostanie powołana wspólna komisja do zbadania propozycji offsetowych Aten dotyczących wspomnianych dodatkowych korzyści dla Grecji.

Minister powiedział również, że prywatyzacja greckiego operatora gazowego DESFA nie została jeszcze zakończona, ale procedury sprzedaży 66-proc. akcji DESFA azerskiemu koncernowi SOCAR są już bardzo zaawansowane. Ostateczna decyzja o ich sprzedaży Azerom zależy od decyzji Europejskiej Komisji Konkursowej.