(Rzeczpospolita/CIRE)
Mimo zmian w zarządzie i deklaracji dalszych rozmów w sprawie zakupu aktywów kopalni Brzeszcze, wznowione negocjacje Taurona ze Spółką Restrukturyzacji Kopalń wcale nie przebiegają gładko – pisze „Rzeczpospolita” i zwraca uwagę, że SRK również nadal poszukuje inwestora dla kopalni Makoszowy.
Wczoraj Tauron poinformował o rozwiązaniu umów z partnerami, z którymi startował w przetargu na zakup od SRK aktywów kopalni Brzeszcze i jednocześnie zapowiedział, że będzie samodzielnie negocjował w tej sprawie. Wcześniej obie strony zapowiedziały też wznowienie rozmów.
Jednak jak twierdzą źródła „Rzeczpospolitej”, poza deklaracją powrotu do stołu negocjacyjnego nie zdarzyło się na razie nic. Według relacji informatora dziennika w środę obie strony przedstawiły swoje oczekiwania i mają dzisiaj wrócić do rozmów. Jednocześnie według niego zasadnicze punkty sporne pozostały te same, czyli między innymi kwestia zwrotu pomocy publicznej w przypadku jej zakwestionowania przez KE oraz podział kosztów inwestycyjnych między Skarb Państwa i potencjalnego inwestora.
– Nowy zarząd Tauronu, choć wydaje się bardziej otwarty na argumenty drugiej strony, też walczy o jak najlepsze warunki dla spółki – podkreśla informator dziennika.
„Rzeczpospolita” zwraca też uwagę, że SRK nie udało się do tej pory też znaleźć inwestora dla kopalni Makoszowy, bo negocjacje z dwoma inwestorami z branży wydobywczej i energetycznej nie przyniosły rezultatu. Dlatego spółka przygotowuje się do przetargu, w którym chce znaleźć inwestora dla tej drugiej kopalni.