22 listopada w Warszawie odbyła się IX edycja Ogólnopolskich Targów Motoryzacyjnych i Biznesowych Fleet Market. W programie przewidzianych było wiele premier, możliwość spotkania i porozmawiania z uznanymi ekspertami. Równolegle do targów odbywała się konferencja – Agata Rzędowska, redaktor portalu BiznesAlert.pl.
Wśród prezenterów byli praktycy biznesu, reprezentanci organizacji branżowych zarówno z Polski jak i zagranicy. Można powiedzieć, że formuła targów była poprawna, bez większych zaskoczeń. W poszukiwaniu aut zasilanych paliwami alternatywnymi zwiedziłam obie hale wystawowe (nie było to wcale takie oczywiste), spotkałam wielu znajomych entuzjastów elektromobilności, kilku fanów gazomobilności, wymieniłam uwagi na temat zarówno megatrendów jak i lokalnych uwarunkowań, obaw i możliwych scenariuszy oraz kierunków rozwoju całej branży w kolejnej dekadzie.
W poszukiwaniu napędów alternatywnych
Zaskoczeniem był fakt tak skąpej oferty dla firm chcących zapewnić swoim pracownikom auta elektryczne. Volkswagen nie pokazał nic ze swojej oferty aut elektrycznych podobnie BMW postawiło na samochody spalinowe. Uwagę odwiedzających przyciągały hybrydy, szczególnie te typu plug-in (była nawet stacja ładowania przy jednej z nich). Trochę wyjaśnił taki stan rzeczy Jakub Faryś prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w trakcie swojej prezentacji kongresowej. Paliwa alternatywne dla flot nie są tak atrakcyjne. Wyśrubowane normy spalania i postęp jaki miał miejsce w tej dziedzinie oraz dostępność i przewidywalność tego jak samochody spalinowe we flotach będą się sprawdzać determinuje ich popularność. Można zatem odnieść wrażenie, że przedsiębiorcy i korporacje nie lubią nowości i jeszcze długo nie będą poszukiwać rozwiązań flotowych dla samochodów elektrycznych. Zresztą będzie to wymagało solidnego przygotowania od samych wystawców. Tutaj niestety jeszcze jest wiele do poprawy. W wielu przypadkach o nocnym ładowaniu, formowaniu baterii czy sposobach na montaż ładowarek na potrzeby floty nie było z kim rozmawiać.
Premiera Nissana LEAF
Program Targów był szczelnie wypełniony. Premiery przyciągały widzów. Nie zabrakło ich szczególnie w trakcie pokazu nowego modelu elektrycznego Nissana LEAF. Sporym zainteresowaniem oglądających cieszył się też nowy elektryczny model ze stajni Renault czyli, Kangoo Combi Z.E. Można było zobaczyć także model ZOE, który to z wymienionej trójki cechuje się największym zasięgiem – producent mówi nawet o 400 km.
Nie tylko japońskie hybrydy plug-in
Koreańskie hybrydy plug-in Hyundai Ioniq oraz Kia Optima to auta, które na pewno zasługują na zainteresowanie. Do tej pory technologie plug-in były dostępne między innymi w Volkswagenach, Mitsubishi czy Toyocie. Pomysłów na zarządzanie flotami samochodów firmy mają coraz więcej. Modele biznesowe jakie powstają wokół nowego podejścia do samochodów jakim jest usługa mobilności wymuszają innowacyjność. Rozwój technologii i zmiany w napędach samochodowych pokazują, że zmiany w branży motoryzacyjne szykują się ogromne. Nikt dziś nie jest w stanie przewidzieć tego co stanie się w kolejnych dekadach. A już dziś widać, że zmiany mogą być ogromne.