Na stronie Prokuratury Okręgowej w Warszawie opublikowano protokół z przesłuchania śp. Barbary Skrzypek, które 12 marca przeprowadziła prok. Ewa Wrzosek. 15 marca Skrzypek zmarła. Z zanonimizowanego protokołu wynikają m.in. wcześniej podawane fakty – przesłuchania nie było nagrywane, protokołowała je Ewa Wrzosek, a pytania zadawali też adwokaci – Jacek Dubois i Krystian Lasik.
Barbara Skrzypek była przesłuchiwana w sprawie projektu inwestycji – budowy tzw. dwóch wież w Warszawie na działce należącej do spółki Srebrna. Śledztwo w tej sprawie zostało dawno zamknięte. Dlaczego postępowanie wznowiono? Opozycja podkreśla, że to odwet za 8 lat rządów Zjednoczonej Prawicy. A prokurator Ewa Wrzosek znana jest z napastliwych ataków na PiS.
Wieloletnia współpracownica prezesa PiS była przesłuchiwana bez jej adwokata, którzy czekał na korytarzu. Nie został przez Wrzosek dopuszczony. Prawnicy zwracają uwagę, że przesłuchanie trwało prawie 5 godzin, ale w protokole zeznania Barabary Skrzypek to mniej więcej 40 minut. Najwyżej godzina. Nawet biorąc pod uwagę skrótowość dokumentu, jak twierdzą prawnicy, z protokołu nie wynika, że kobieta była przesłuchiwana aż tak długo, czyli od godz. 10.00 do godz.14.40.
Dlaczego tak długo?
Dziennikarz Niedzieli Artur Stelmasiak skomentował te fakty na X. „W gruncie rzeczy tu jest 7 stron. Całość ma 9 tys. znaków. Wywiad prasowy na 9 tys. znaków to 30 min. rozmowy. A to trwało 5 godzin” – napisał Stelmasiak.
Z protokołu wynika, że Barbara Skrzypek zgłaszała Wrzosek , że ma problem z czytaniem i jest zdenerwowana, argumentowała, że pierwszy raz występuje w charakterze świadka. Jej zdenerwowanie wynikało również z faktu obecności dwóch pełnomocników. Oprócz prokurator Wrzosek, współpracownicy prezesa PiS pytania zadawali mec. Jacek Dubois i Krystian Lasik z kancelarii Romana Giertycha.
Podczas przesłuchania częste były szczegółowe pytania dotyczące odległych w czasie zdarzeń związanych z Fundacją im. Lecha Kaczyńskiego i spółką Srebrna. Barbara Skrzypek wyjaśniała, że jej rola była czysto administracyjna.
Barbara Skrzypek była pełnomocniczką Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego – głównego udziałowca spółki Srebrna. Zeznała m.in., że zdecydowała się na przekazanie wtedy pełnomocnictw Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wyjaśniła, że pełnomocnictwo to przekazała w sposób formalny, został na tę okoliczność sporządzony odpowiedni dokument, który oboje podpisali.
Przyczyna śmierci
We wtorek podano wstępne wyniki sekcji zwłok zmarłej Barbary Skrzypek. Ustalenia te odczytał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Norbert A. Woliński.
„Przyczyną zgonu była niewydolność krążenia spowodowana rozległym zawałem tylnej ściany serca (…) W trakcie sekcji nie stwierdzono obrażeń mechanicznych, które mogły mieć wpływ na zgon” – mówił Woliński.
hub/ MA – BA/ X/ Niezależna.pl/ Wirtualna Polska