icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

SEA: Chaos w polskiej zbrojeniówce. Trzeba powołać Urząd Uzbrojenia

(SEA/Bogusław Mazur)

Komitet Przemysłowy  Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego spotkał się z Januszem Lewandowskim – szefem doradców premier Kopacz i przewodniczącym rady gospodarczej przy premierze. Pod koniec spotkania Lewandowski uznał, że należy rozważyć powołanie Urzędu Uzbrojenia.

W spotkaniu uczestniczyli też Janusz Steinhoff, Janusz Onyszkiewicz, gen. Leon Komornicki, prof. Bogusław Smólski.

Zdaniem prezesa SEA Marka Goliszewskiego, widoczny jest chaos w polskiej polityce obronnej, nie ma właściwego dialogu pomiędzy przemysłem obronnym, armią a MON. Wśród głównych barier hamujących rozwój i wzmacnianie naszego potencjału obronnego Goliszewski wymienił  brak zdefiniowanych jasno celów polityki obronnej Polski, niedostateczną informację o źródle zaopatrzenia polskich sił zbrojnych, brak jasnych proporcji miedzy mechanizmem rynkowym a interwencjonizmem państwowym, brak informacji o potrzebach polskiej armii, wadliwy system zamówień i konsultacji, nierówne traktowanie w przetargach polskich przedsiębiorstw względem kapitału zagranicznego, brak powiązań pomiędzy wydatkami na badania i rozwój a potrzebami obronnymi, brak analiz sprzętu i uzbrojenia, kupowanie  przestarzałego sprzętu za granicą, niewłaściwe wykorzystywanie dostępnych na uzbrojenie środków finansowych.

Według B. Smólskiego w Polsce mamy do czynienia z niewydolnością struktur, w tym MON. Brakuje właściwych zasobów ludzkich. Nie ma strategii i wpływa to niekorzystnie na sytuację w przemyśle obronnym. Rynek zbrojeniowy i przemysł zbrojeniowy wymagają bardzo zaawansowanych prac badawczych i zdecydowanych odpowiedzi na ich potrzeby. Niestety, takie działania nie są podejmowane.

Zdaniem gen. Komornickiego, podstawowy problem to brak wyspecjalizowanej jednostki zajmującej się zakupami dla wojska. Powinno się powołać niezależną instytucję, która koordynowałaby przemysł zbrojeniowy i zakupy dla sił zbrojnych oraz procesy naukowo – badawcze w tym zakresie. Wojsko ma zajmować się prognozowaniem pola walki i jego oprzyrządowaniem. Według Komornickiego, powinien powstać oddzielny i niezależny Urząd Uzbrojenia. Bez podejmowania zdecydowanych, radykalnych działań będziemy jako kraj stawać się skansenem uzbrojenia.

Wedle Onyszkiewicza, Polska powinna bardziej aktywnie reagować na obecną sytuację międzynarodową. Dobrze, gdyby znalazło się polityczne przyzwolenie na kontrakty dotyczące uzbrojenia, które moglibyśmy zawierać z Ukrainą.

Były minister Janusz Steinhoff zwrócił uwagę, że nie funkcjonują kompetentne służby uzbrojenia, działające w ramach taktyki i posiadające określoną strategię. Jest potrzeba powołania wyspecjalizowanej struktury państwa, która podlegałby premierowi. Szef uzbrojenia byłby wówczas wspierany przez ministra obrony Narodowej i ministra skarbu.  Steinhoff zauważył, że procesy zakupów są bardzo skomplikowane pod względem prawnym, dlatego powinna zajmować się  nimi nie MON, a wyspecjalizowana jednostka. Takim miejscem powinien być wyspecjalizowany, profesjonalny Urząd Uzbrojenia.

Następnie głos zabrał Prezes firmy Drabpol Sp. Jawna – Paweł Drabczyński. Jego zdaniem, polski przemysł zbrojeniowy nieustannie napotyka na problemy. Jednym z nich jest brak zmiany w przepisach dotyczących importu. Stawia to polskie przedsiębiorstwa na gorszej rynkowej pozycji. Drabczyński także widzi potrzebę utworzenia Urzędu Uzbrojenia.

Kolejny członek Komitetu Przemysłowego SEA, Dyrektor Zarządzający Airbus Polska Sp.z o.o. Sebastian Magadzio zgadzając się w głównych kwestiach z przedmówcami, zwrócił uwagę na złe kontakty grup zagranicznych z administracją państwową. Jest to znaczące utrudnienie w działaniu takich firm w Polsce.

Po omówieniu zagadnień dotyczących problemów w funkcjonowaniu i rozwoju przemysłu obronnego głos zabrał Janusz Lewandowski. Wskazał, że istnieje znaczący rozdźwięk pomiędzy bardzo dobrym obrazem polskiego przemysłu obronnego na zewnątrz, w tym w mediach prezentowanym przez MON a stanem faktycznym, przedstawianym przez obecnych na Posiedzeniu Komitetu Przemysłowego przedsiębiorców i ekspertów. Polska jest postrzegana jako kraj, który realizuje największy obecnie program zbrojeniowy. W związku jednak z tym, jakie informacje otrzymał uważa, że należy wziąć pod uwagę wszystkie przedstawione opinie i niepokojące głosy dotyczące złej sytuacji w przemyśle zbrojeniowym, w tym rozważyć powołanie Urzędu Uzbrojenia.

(SEA/Bogusław Mazur)

Komitet Przemysłowy  Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego spotkał się z Januszem Lewandowskim – szefem doradców premier Kopacz i przewodniczącym rady gospodarczej przy premierze. Pod koniec spotkania Lewandowski uznał, że należy rozważyć powołanie Urzędu Uzbrojenia.

W spotkaniu uczestniczyli też Janusz Steinhoff, Janusz Onyszkiewicz, gen. Leon Komornicki, prof. Bogusław Smólski.

Zdaniem prezesa SEA Marka Goliszewskiego, widoczny jest chaos w polskiej polityce obronnej, nie ma właściwego dialogu pomiędzy przemysłem obronnym, armią a MON. Wśród głównych barier hamujących rozwój i wzmacnianie naszego potencjału obronnego Goliszewski wymienił  brak zdefiniowanych jasno celów polityki obronnej Polski, niedostateczną informację o źródle zaopatrzenia polskich sił zbrojnych, brak jasnych proporcji miedzy mechanizmem rynkowym a interwencjonizmem państwowym, brak informacji o potrzebach polskiej armii, wadliwy system zamówień i konsultacji, nierówne traktowanie w przetargach polskich przedsiębiorstw względem kapitału zagranicznego, brak powiązań pomiędzy wydatkami na badania i rozwój a potrzebami obronnymi, brak analiz sprzętu i uzbrojenia, kupowanie  przestarzałego sprzętu za granicą, niewłaściwe wykorzystywanie dostępnych na uzbrojenie środków finansowych.

Według B. Smólskiego w Polsce mamy do czynienia z niewydolnością struktur, w tym MON. Brakuje właściwych zasobów ludzkich. Nie ma strategii i wpływa to niekorzystnie na sytuację w przemyśle obronnym. Rynek zbrojeniowy i przemysł zbrojeniowy wymagają bardzo zaawansowanych prac badawczych i zdecydowanych odpowiedzi na ich potrzeby. Niestety, takie działania nie są podejmowane.

Zdaniem gen. Komornickiego, podstawowy problem to brak wyspecjalizowanej jednostki zajmującej się zakupami dla wojska. Powinno się powołać niezależną instytucję, która koordynowałaby przemysł zbrojeniowy i zakupy dla sił zbrojnych oraz procesy naukowo – badawcze w tym zakresie. Wojsko ma zajmować się prognozowaniem pola walki i jego oprzyrządowaniem. Według Komornickiego, powinien powstać oddzielny i niezależny Urząd Uzbrojenia. Bez podejmowania zdecydowanych, radykalnych działań będziemy jako kraj stawać się skansenem uzbrojenia.

Wedle Onyszkiewicza, Polska powinna bardziej aktywnie reagować na obecną sytuację międzynarodową. Dobrze, gdyby znalazło się polityczne przyzwolenie na kontrakty dotyczące uzbrojenia, które moglibyśmy zawierać z Ukrainą.

Były minister Janusz Steinhoff zwrócił uwagę, że nie funkcjonują kompetentne służby uzbrojenia, działające w ramach taktyki i posiadające określoną strategię. Jest potrzeba powołania wyspecjalizowanej struktury państwa, która podlegałby premierowi. Szef uzbrojenia byłby wówczas wspierany przez ministra obrony Narodowej i ministra skarbu.  Steinhoff zauważył, że procesy zakupów są bardzo skomplikowane pod względem prawnym, dlatego powinna zajmować się  nimi nie MON, a wyspecjalizowana jednostka. Takim miejscem powinien być wyspecjalizowany, profesjonalny Urząd Uzbrojenia.

Następnie głos zabrał Prezes firmy Drabpol Sp. Jawna – Paweł Drabczyński. Jego zdaniem, polski przemysł zbrojeniowy nieustannie napotyka na problemy. Jednym z nich jest brak zmiany w przepisach dotyczących importu. Stawia to polskie przedsiębiorstwa na gorszej rynkowej pozycji. Drabczyński także widzi potrzebę utworzenia Urzędu Uzbrojenia.

Kolejny członek Komitetu Przemysłowego SEA, Dyrektor Zarządzający Airbus Polska Sp.z o.o. Sebastian Magadzio zgadzając się w głównych kwestiach z przedmówcami, zwrócił uwagę na złe kontakty grup zagranicznych z administracją państwową. Jest to znaczące utrudnienie w działaniu takich firm w Polsce.

Po omówieniu zagadnień dotyczących problemów w funkcjonowaniu i rozwoju przemysłu obronnego głos zabrał Janusz Lewandowski. Wskazał, że istnieje znaczący rozdźwięk pomiędzy bardzo dobrym obrazem polskiego przemysłu obronnego na zewnątrz, w tym w mediach prezentowanym przez MON a stanem faktycznym, przedstawianym przez obecnych na Posiedzeniu Komitetu Przemysłowego przedsiębiorców i ekspertów. Polska jest postrzegana jako kraj, który realizuje największy obecnie program zbrojeniowy. W związku jednak z tym, jakie informacje otrzymał uważa, że należy wziąć pod uwagę wszystkie przedstawione opinie i niepokojące głosy dotyczące złej sytuacji w przemyśle zbrojeniowym, w tym rozważyć powołanie Urzędu Uzbrojenia.

Najnowsze artykuły