Polityk koalicji rządzącej senator PO Stanisław Gawłowski skazany na 5 lat więzienia za branie łapówek. Wyrok w tzw. aferze melioracyjnej w zapadł przed sądem w Szczecinie.
Stanisław Gawłowski był wiceministrem środowiska w latach 2007 – 2015 za rządów PO-PSL. W połowie 2015 roku premier Ewa Kopacz z PO zakomunikowała, że polityk podał się do dymisji.
Melioracja, korupcja, polityka…
Tzw. afera melioracyjna związana jest z nieprawidłowościami przy wielu inwestycjach w województwie zachodniopomorskim, gdzie Gawłowski jest senatorem PO a wcześniej piastował mandat posła tej partii.
W kwietniu 2018 roku obecnemu senatorowi postawiono zarzuty korupcyjne. Stanisław Gawłowski zaczął mieć duże kłopoty z wymiarem sprawiedliwości. W tym samym miesiącu, za zgodą Sejmu, zostaje tymczasowo aresztowany [wcześniej zrzekł się immunitetu – red.]. Po ponad 3 trzech miesiącach w areszcie, ówczesny poseł PO Gawłowski wychodzi na wolność po wpłaceniu 500 tysięcy złotych kaucji
Dalszy przebieg kariery politycznej polityka, który wcześniej przez lata był szefem struktur PO w regionie zachodniopomorskim, jest – jak przyznają obserwatorzy sceny politycznej – dosyć nietypowy.
W 2019 roku z własnego komitetu wyborczego Gawłowski uzyskuje mandat senatora z Koszalina. W 2023 roku także zostaje senatorem, ponownie z tego samego okręgu na Pomorzu Środkowym, tym razem jednak z poparciem PO. Stanisław Gawłowski stał się dla Platformy Obywatelskiej symbolem „PiS-owskich represji”. Polityk i niektórzy jego partyjni koledzy utrzymują, że zarzuty korupcyjne to zemsta rządów Zjednoczonej Prawicy.
„Tak nie wyglądają sprawy preparowane”
Senator PO Stanisław Gawłowski skazany na 5 lat więzienia objęty 10-letnim zakazem piastowania stanowisk w spółkach skarbu państwa oraz karą finansową to finał tej sprawy. Jak na razie – podkreślają prawnicy. Orzeczenie szczecińskiego sądu dotyczy również plagiatu pracy doktorskiej, którą – jak podaje Wikipedia w biogramie senatora – w 2011 obronił Gawłowski w Społecznej Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Zarządzania w Łodzi.
„Według aktu oskarżenia, prokurator twierdził, że zgromadzone dowody wskazują, iż Stanisław G., pełniąc funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska w okresie rządów koalicji PO-PSL, miał przyjąć łapówki w wysokości co najmniej 733 tysięcy złotych w gotówce, dwa zegarki warte łącznie blisko 26 tysięcy złotych oraz nieruchomości w Chorwacji” – napisano w portalu TV Republika.
Rano na profilach Stanisława Gawłowskiego na FB i X ukazał się tylko jeden wpis. „Idź o własnych siłach, nie licz na nikogo, zawsze z podniesioną głową, zawsze własną drogą” – napisał senator.
„Żurek nie zdążył”
Podczas ogłoszenia wyroku sędzia Grzegorz Kasicki powiedział, że „tak nie wyglądają sprawy preparowane” – zaznaczył. Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie nie jest prawomocny.
W sieci już po wyroku skazującym senatora Gawłowskiego pojawiło się wiele komentarzy, m.in. polityków i dziennikarzy. Europoseł PiS Tobiasz Bocheński nie ukrywa satysfakcji z wyroku. „Stanisław Gawłowski skazany. 5 lat bezwzględnego pozbawienia wolności. Praworządność dopadła członka Giertychowego zespołu rozliczeń. KO tyle głupot opowiada o rozliczeniach PiS, ale wyroki skazujące dostaje sama” – podkreślił na X Tobiasz Bocheński.
„Już dawno nie powinno go być w polityce ale dzięki wsparciu PO i Giertycha, wciąż w niej kręci swoje interesy. (…) Czy trafi wreszcie tam gdzie jego miejsce?” – pytał w swoim wpisie dziennikarz konserwatywny Tomasz Duklanowski.
Na X i nie brakuje sarkastycznych wpisów. Wielu inetrnautów nie szczędzi ironicznych komentarzy dotyczących tzw. sprawy Gawłowskiego. W sieci pojawiły się zdjęcia senatora z czołowymi politykami koalicji, w tym z premierem Donaldem Tuskiem.
Są także wpisy dotyczące nowego ministra sprawiedliwości i sprawy skazanego senatora PO.
„Żurek nie zdążył. (…). Dlatego chcieli likwidacji CBA” – napisał portal Do Rzeczy.
hub/ TV Republika/ FB i X Stanisława Gawłowskiego








