Shell chce rozszerzać współpracę z Gazpromem. Liczy na udziały w złożach
(VestiFinance/Piotr Stępiński)
Brytyjsko-holenderski koncern energetyczny Shell jest zainteresowany pozyskaniem udziałów w aktywach wydobywczych Gazpromu – stwierdził w wywiadzie dla Wiedomosti dyrektor wykonawczy Shella Ben van Beurden.
– Naszym zdaniem ze względu na kwestie geologiczne oraz niskie koszty wydobycia, baza surowcowa Rosji jest bardzo atrakcyjna. Z technologicznego punktu widzenia Shell posiada pewne unikalne kompetencje. Wobec tego powinniśmy znaleźć takie możliwości współpracy, które byłyby korzystne dla obu spółek. My możemy otrzymać dostęp do dobrych złóż. Z kolei Gazprom może mieć dostęp do technologii, rynków itd. Jakikolwiek projekt wydobywczy przy którym można osiągnąć taki poziom współpracy leży w obszarze naszego zainteresowania – powiedział van Beurden.
– Nasza współpraca powinna być korzystna obu stron. Obecnie tego rodzaju relacje mają miejsce w na Sachalinie. Mamy nadzieję, że takie stosunki utrzymamy w przypadku projektu Baltic LNG. Posiadamy odpowiednie technologie, dostęp do rynków. Mamy doświadczenie w różnych segmentach. Gazprom posiada zaś kompetencje do zarządzania projektami w Rosji – stwierdził przedstawiciel Shella.
Koncern podtrzymuje plany dotyczące zwiększenia współpracy z rosyjskimi spółkami. – Realizujemy wiele projektów. Chodzi m.in. o Sachalin 2 oraz joint venture z Gazprom Nieft. Mamy plany dotyczące rozszerzenia współpracy. Chcemy zbudować trzecią linię technologiczną terminala Sachalin 2. Chcemy zainwestować w Sachalin 3 oraz wziąć udział w budowie terminalu Baltic LNG. Najprawdopodobniej zainwestujemy w projekt Nord Stream 2. Realizujemy z Rosją wiele dużych projektów – podkreślił van Beurden.
