EnergetykaInnowacje

Shell szuka napędu przyszłości. Ma w tym pomóc Eco – Marathon (RELACJA)

Shell Eco-maraton fot. Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl

Shell Eco-maraton fot. Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl

Stawiamy na wydajność, na większe korzyści energetyczne i innowacyjność. Shell chce rozwijać każde z dostępnych paliw alternatywnych, bo nie wiemy jeszcze co będzie napędzać świat w perspektywie 20 lat – powiedział podczas konferencji prasowej z okazji tegorocznej edycji konkursu Eco – Marathon Shell, Rafał Molenda, dyrektor Działu Dtacji Paliw i Rozwoju Sieci Detalicznej w Shell Polska.

Według niego Shell tak w Polsce, jak i na świecie, stawia na zrównoważone rozwiązanie. – Przykładem jest wymiana tradycyjnego oświetlenia na naszych stacjach benzynowych. Testujemy na kilkunastu stacjach w Polsce panele fotowoltaiczne. Widzimy, że mają one potencjał. Kończymy negocjacje dotyczące zakupu energii, co sprawi, że od stycznia nasza (w dyspozycji Shella Polska – przyp. red.) energia będzie w 100 procentach zielona. Ma pochodzić z wiatru – powiedział.

W 2025 roku wolumen sprzedawanych tzw. paliw alternatywnych wyniesie 25 procent. Obecnie to zaledwie kilka procent. – Stawiamy na paliwa alternatywne, ale obecnie nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, co będzie dominować za 10, 15 lat. Będziemy potrzebować więcej czystszej energii, przede wszystkim do transportu. Dominacja benzyny i diesla utrzyma się przez najbliższy czas, ale widzimy rosnący udział w rynku gazu, LPG, elektromobilności czy pojazdów hybrydowych – mówił.

Elektromobilność

Shell rozważa m.in. trzy rodzaje alternatywnych rodzajów transportu. – Wierzymy, że elektromobilność może przyczynić się do poprawy jakości powietrza, dlatego w nią inwestujemy, aby ją rozwinąć potrzebna jest infrastruktura. W Polsce mamy jeszcze przed sobą długą drogę, żeby ją stworzyć. Shell w Europie podpisał w 2017 roku umowę z jednym dostawcą na zapewnienie ok. osiemdziesięciu punktów ładowania pojazdów elektrycznych na głównych trasach przejazdowych w Europie. Będą to tzw. szybkie stacje ładowania, co pozwoli na naładowanie baterii przez kilka- kilkadziesiąt minut – powiedział Molenda.

LNG

Shell myśli o tym by LNG stosować przede wszystkim w tzw. ciężkim transporcie.  – W Polsce głównym wyzwaniem jest smog. Nasza firma chce pomóc w staraniach o polepszenie jakości powietrza, czego przykładem są inwestycje w LNG. Chcemy w Europie wybudować stacje ładowania dla pojazdów transportu ciężkiego na głównych trasach przelotowych, tak aby mogły one podróżować na odległość kilkuset kilometrów, na przykład z Polski do Hiszpanii. W tym roku w Polsce ma zostać oddana pierwsza taka stacja ładowania – dodał.

Wodór

Molenda mówił również, że wodór to paliwo jest najmniej popularne w Polsce. –  Może on pomóc w zmniejszeniu emisji. W Niemczech prowadzimy projekt wodorowy i w ciągu trzech lat powstanie czterysta stacji ładowania opartych na wodorze, a pierwsze już działają – podkreślał.

Shell Eco-marathon to w założeniu innowacyjny konkurs dla młodych konstruktorów. Zespoły ze szkół średnich oraz uczelni wyższych z całego świata stają przed wyzwaniem zbudowania i przetestowania pojazdów jak najbardziej wydajnych pod względem energetycznym. Zwycięża drużyna, której pojazd może pokonać najdłuższy dystans na ekwiwalencie jednego litra paliwa lub jednej kWh. Z Polski udział bierze sześć zespołów reprezentujących uczelnie techniczne. Wśród krajowych projektów jeden opiera się na energii elektrycznej, dwa na wodorze, jeden na etanolu i jeden na benzynie.


Powiązane artykuły

Gazprom. Źródło: Flickr

Gazprom nie chce płacić Ukrainie, więc Kijów sięgnie po jego aktywa

Naftogaz planuje odzyskać zasądzone blisko siedem miliardów dolarów od Gazpromu. Jako, że rosyjska spółka ich nie zapłaciła Ukraina planuje odzyskać...

Kto wyłoży 100 milionów euro na budowę stacji wodorowych w Polsce?

W Polsce działa obecnie osiem ogólnodostępnych stacji do tankowania wodoru, wybudowanych już przez dwóch głównych graczy, czyli PAK-PCE Stacje H2...
Friedrich Merz, lider CDU/CSU kanclerz Niemiec / Fot.: Kirill KUDRYAVTSEV / AFP

Niemcy chcą wydać 4 mld euro na ratunek swoich firm

Rząd niemieckiego kanclerza Friedricha Merza (CDU) rozważa uruchomienie programu subsydiów o wartości 4 miliardów euro dla energochłonnych gałęzi przemysłu. Ekspert...

Udostępnij:

Facebook X X X