Raport Coface obejmuje 500 największych spółek w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Zostały one sklasyfikowane zgodnie z wielkością obrotów osiągniętych w zeszłym – sprzyjającym dla spółek naszego regionu – roku.
Jak powiedział agencji eNewsroom.pl Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Europie Środkowo-Wschodniej, przedsiębiorstwa z naszej części kontynentu zdołały zwiększyć swoje obroty o 2,1% w stosunku do roku ubiegłego, co jest wartością nieco niższą niż średni wzrost gospodarczy dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej, który w 2014 roku wyniósł 2,5%. W rankingu – na czele którego podobnie jak w ubiegłym roku znalazł się polski koncern naftowy Orlen – znalazło się 176 polskich firm.
– Rok 2014 był dobry dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej, a wzrost gospodarczy w regionie został podwojony w stosunku do roku 2013. Główną siłą napędową wzrostu wielu gospodarek – w tym polskiej – stał się popyt wewnętrzny. Zwiększone wydatki konsumpcyjne były korzystne dla branży zależnych bezpośrednio od popytu konsumenckiego – odnotowano zwiększone obroty branży handlowej, w tym takich podmiotów jak właściciel Biedronki Jeronimo Martins czy Eurocash. Zwiększone wydatki konsumentów przekładały się również na dobra trwałego użytku – znaczące wzrosty odnotowano w sektorze motoryzacyjnym, o czym świadczy wysoka, trzecia pozycja w rankingu czeskiej Skody. Trudności w ubiegłym roku odnotowano natomiast w sektorze paliwowym. Mimo problemów z marżą rafineryjną, zwycięzca rankingu – PKN Orlen, podniósł ją z 90 centów na baryłce pod koniec 2013 roku do 5 dolarów na koniec 2014 roku, by w sierpniu 2015 osiągnąć, najwyższy w historii koncernu, poziom 11 USD na baryłce – podkreśla Sielewicz.