Amerykański Sekretarz Obrony Ash Carter potwierdził we wtorek, że Stany Zjednoczone rozlokują ciężki sprzęt wojskowy w siedmiu krajach Europy Wschodniej i Środkowej. Ma to być około 250 amerykańskich czołgów i pojazdy bojowe. To odpowiedź USA na „agresywną retorykę oraz agresywne zachowanie” Rosji – informuje Niezależna.pl. Wśród tych państw znalazła się Polska. Oprócz do naszego kraju, sprzęt trafi do Bułgarii, Estonii, Niemiec, Łotwy, Litwy oraz Rumunii.
– Z zadowoleniem przyjmuję to, co dziś ogłosił Sekretarz Obrony USA a co dotyczy planów rozmieszczenia sprzętu wojskowego USA w Polsce – powiedział na konferencji prasowej Minister Obrony Narodowej Tomasz Siemoniak. – Ta decyzja jest bardzo ważna dla bezpieczeństwa Polski. W interesie Polski leży jak największa obecność USA w naszym kraju i w Europie.
– Magazyny i sprzęt to element stałej obecności wojskowej, podobnie jak baza w Redzikowie – powiedział Siemoniak odnosząc się do planów budowy elementów tarczy antyrakietowej USA w Polsce.