W gdyńskiej stoczni chrzest wodowany jest patrolowiec ORP „Ślązak”. Tomasz Siemoniak mówił w Jedynce, że to pierwszy z serii okrętów, trwa odbudowywanie marynarki wojennej – donosi Polskie Radio.
Okręt patrolowy „Ślązak” zbudowano po 13 latach – powstał na bazie kadłuba korwety „Gawron”, której przez lata nie udawało się zakończyć. Minister obrony narodowej podkreślił w ”Sygnałach dnia”, że warunkiem powodzenia rozwoju marynarki wojennej jest gwarancja stabilnego finansowania, a historia „Gawrona” pozwoliła na wyciągnięcie wniosków. Kosztu ORP ”Ślązak” nie oszacowano jeszcze dokładnie, według Tomasza Siemoniaka, będzie to 1-1,1 mld zł – czytamy w portalu Radia.
Jak informuje, minister obrony mówił, że w sierpniu zwodujemy kolejny okręt, niszczyciel min ”ORP Kormoran” i złożono zamówienia na kolejnych sześć następnych. Szef MON podkreślił, że polskie stocznie mają potencjał, by budować np. patrolowce, niszczyciele min, okręty obrony wybrzeża i wydaje się, że portfel zamówień dla nich będzie pełny. Natomiast jeśli chodzi o bardziej skomplikowane konstrukcje, np. okręty podwodne, tu będzie musiał być wykorzystany zagraniczny udziałowiec, bo Polska – na razie – nie ma odpowiednich doświadczeń.
Źródło: Polskie Radio