Sierakowska: Cena ropy naftowej WTI w dół po danych dotyczących zapasów w USA

16 czerwca 2016, 13:30 Energetyka

KOMENTARZ

Dorota Sierakowska

Analityk surowcowy, Dom Maklerski BOŚ

Notowania ropy naftowej WTI tkwią w spadkowej serii już od tygodnia. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych nie zdołała utrzymać się powyżej ważnego psychologicznego poziomu 50 USD za baryłkę i obecnie porusza się już w okolicach 47,40-47,50 USD za baryłkę.

Wczoraj strona popytowa pokazała więcej siły w pierwszej połowie sesji, jednak starania kupujących zostały stłumione po informacjach dotyczących zapasów ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. Amerykański Departament Energii (DoE) pokazał bowiem w swoim cyklicznym środowym raporcie, że w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej w USA spadły o 933 tysiące baryłek. Zniżka ta była mniejsza od oczekiwań, które zakładały spadek zapasów o 2,3 mln baryłek – i to właśnie dlatego tuż po publikacji raportu notowania ropy WTI skierowały się w dół. Jednocześnie, inwestorzy wydali się zignorować wcześniejszy raport Amerykańskiego Instytutu Paliw, który pokazał wręcz wzrost zapasów ropy w USA w minionym tygodniu. Raport DoE bazuje jednak na większej ilości danych, przez co traktowany jest za bardziej wiarygodny wskaźnik.

Rozczarowanie danymi dotyczącymi zapasów ropy naftowej w USA zepchnęło notowania tego surowca poniżej wsparcia na poziomie 47,70 USD za baryłkę. Dodatkowym wsparciem dla sprzedających jest więc sprzyjająca im sytuacja techniczna – a także obawy dotyczące Brexitu.

wykres_ropa_16_06_2016_d9AFD9fc

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Źródło: CIRE.pl