KOMENTARZ
Dorota Sierakowska
Analityk surowcowy, Dom Maklerski BOŚ
Pod koniec ubiegłego tygodnia notowania ropy naftowej WTI dotarły do ważnej psychologicznej bariery na poziomie 50 USD za baryłkę. Zgodnie z oczekiwaniami, nie udało się jej od razu pokonać i obecnie notowania ropy naftowej utrzymują się poniżej tego ważnego poziomu oporu. Nie zmienia to faktu, że strona popytowa pozostaje silna, bowiem cena ropy WTI porusza się wciąż powyżej 49 USD za baryłkę.
Działania inwestorów pokazują jednak, że coraz więcej z nich nie wierzy w dalsze wzrosty cen ropy naftowej. W ostatnich dniach znacząco wzrosła liczba otwartych pozycji na opcjach put, co świadczy o rosnących obawach związanych z potencjalną korektą spadkową na rynku tego surowca.
Obecnie taka korekta to najbardziej prawdopodobny scenariusz, zważywszy na sytuację fundamentalną na rynku ropy naftowej. W bieżącym tygodniu planowane jest wznowienie wydobycia na niektórych sporych polach naftowych w Kanadzie, po tym, jak wcześniej musiało być ono wstrzymane na skutek rozległych pożarów. Co do popytu na paliwa w USA, to ścierają się tu dwie tendencje: z jednej strony, silny amerykański dolar zniechęca zagranicznych konsumentów do kupna paliw z USA, a z drugiej strony, zbliża się sezon letnich wyjazdów, kiedy to wewnętrzny popyt na paliwa w tym kraju na ogół rośnie.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Źródło: CIRE.pl
