icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Sierakowska: Komentarze bliskowschodnich polityków powodują spadki cen ropy

KOMENTARZ

Dorota Sierakowska

Analityk surowcowy, Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska

Chociaż wczoraj notowania ropy naftowej odreagowywały spadki z wcześniejszych dni, to już dzisiaj notowania tego surowca z powrotem znalazły się pod presją podaży. Powrót do przewagi sprzedających jest uzasadniony w obliczu utrzymującej się dużej globalnej produkcji ropy naftowej oraz sporych zapasów tego surowca.

W ostatnich dniach zapał kupujących gasiły także ostrożniejsze wypowiedzi przedstawicieli krajów zrzeszonych w OPEC, dotyczące potencjalnych wspólnych działań w celu wsparcia dla cen ropy naftowej. O ile sporo krajów należących do kartelu wyraziło chęć uczestnictwa w nieformalnym spotkaniu producentów ropy naftowej w Algierii pod koniec września (przy okazji odbywającego się tam w dniach 26-28.09 Międzynarodowego Forum Energetycznego), to wiele wskazuje na to, że spotkanie to nie zakończy się żadnymi konkretnymi propozycjami porozumienia.

Wczoraj saudyjski minister energii, Khalid al-Falih, ostudził zapał tych inwestorów, którzy liczą na przełom za miesiąc. Powiedział on, że nie uważa, aby istotna interwencja na rynku ropy naftowej była konieczna – i że przedstawiciele Arabii Saudyjskiej woleliby „zostawić rynek siłom popytu i podaży”, zwłaszcza że w ostatnim czasie ceny ropy naftowej poruszały się w pożądanym przez producentów ropy kierunku. Z kolei irański minister ds. ropy naftowej, Bijan Zanganeh, wyraził chęć uczestnictwa w działaniach stabilizujących ceny ropy, ale pod warunkiem, że najpierw pozostałe kraje OPEC pozwolą mu na odzyskanie straconego na skutek zachodnich sankcji udziału w rynku.

Notowania ropy naftowej WTI - dane dzienne
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Słowa obu ministrów sugerują, że żaden z tych kluczowych na rynku ropy naftowej krajów nie jest zdeterminowany do tego, by wspierać ceny ropy naftowej za wszelką cenę – wciąż kluczowy jest dla nich przede wszystkim udział w rynku. W rezultacie, wyniki wrześniowego spotkania przedstawicieli krajów OPEC faktycznie mogą okazać się niewielkim – lub żadnym – wsparciem dla cen ropy.

KOMENTARZ

Dorota Sierakowska

Analityk surowcowy, Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska

Chociaż wczoraj notowania ropy naftowej odreagowywały spadki z wcześniejszych dni, to już dzisiaj notowania tego surowca z powrotem znalazły się pod presją podaży. Powrót do przewagi sprzedających jest uzasadniony w obliczu utrzymującej się dużej globalnej produkcji ropy naftowej oraz sporych zapasów tego surowca.

W ostatnich dniach zapał kupujących gasiły także ostrożniejsze wypowiedzi przedstawicieli krajów zrzeszonych w OPEC, dotyczące potencjalnych wspólnych działań w celu wsparcia dla cen ropy naftowej. O ile sporo krajów należących do kartelu wyraziło chęć uczestnictwa w nieformalnym spotkaniu producentów ropy naftowej w Algierii pod koniec września (przy okazji odbywającego się tam w dniach 26-28.09 Międzynarodowego Forum Energetycznego), to wiele wskazuje na to, że spotkanie to nie zakończy się żadnymi konkretnymi propozycjami porozumienia.

Wczoraj saudyjski minister energii, Khalid al-Falih, ostudził zapał tych inwestorów, którzy liczą na przełom za miesiąc. Powiedział on, że nie uważa, aby istotna interwencja na rynku ropy naftowej była konieczna – i że przedstawiciele Arabii Saudyjskiej woleliby „zostawić rynek siłom popytu i podaży”, zwłaszcza że w ostatnim czasie ceny ropy naftowej poruszały się w pożądanym przez producentów ropy kierunku. Z kolei irański minister ds. ropy naftowej, Bijan Zanganeh, wyraził chęć uczestnictwa w działaniach stabilizujących ceny ropy, ale pod warunkiem, że najpierw pozostałe kraje OPEC pozwolą mu na odzyskanie straconego na skutek zachodnich sankcji udziału w rynku.

Notowania ropy naftowej WTI - dane dzienne
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Słowa obu ministrów sugerują, że żaden z tych kluczowych na rynku ropy naftowej krajów nie jest zdeterminowany do tego, by wspierać ceny ropy naftowej za wszelką cenę – wciąż kluczowy jest dla nich przede wszystkim udział w rynku. W rezultacie, wyniki wrześniowego spotkania przedstawicieli krajów OPEC faktycznie mogą okazać się niewielkim – lub żadnym – wsparciem dla cen ropy.

Najnowsze artykuły