icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Sierakowska: Spadek liczby funkcjonujących wiertni w USA jest coraz wolniejszy

KOMENTARZ

Dorota Sierakowska

Analityk DM BOŚ Bank

W piątek firma Baker Hughes w swoim cotygodniowym raporcie podała, że już po raz 29. z rzędu spadła liczba funkcjonujących wiertni w Stanach Zjednoczonych. Obecnie liczba tamtejszych punktów wydobycia wynosi 628 i jest najmniejsza od sierpnia 2010 roku. W minionym tygodniu spadła ona jedynie o trzy wiertnie.

Dla inwestorów jest to sygnał, że restrukturyzacja amerykańskiego przemysłu wydobywczego dobiega już powoli końca. Większość z nich nie reaguje jednak na ostatnie raporty Baker Hughes z dużym entuzjazmem, ponieważ mimo spadku liczby operujących punktów wydobycia ropy w USA, produkcja tego surowca w Stanach Zjednoczonych pozostaje wysoka. Wiąże się to z większą efektywnością wydobycia w tych punktach, które nadal funkcjonują.

W rezultacie, notowania ropy naftowej w piątek pozostawały stabilne. Z kolei dzisiaj poruszają się na południe, co ma związek nie tylko z nadpodażą ropy na globalnym rynku, ale także ze zwiększonym pesymizmem związanym z sytuacją w Grecji.

Źródło: CIRE.PL

KOMENTARZ

Dorota Sierakowska

Analityk DM BOŚ Bank

W piątek firma Baker Hughes w swoim cotygodniowym raporcie podała, że już po raz 29. z rzędu spadła liczba funkcjonujących wiertni w Stanach Zjednoczonych. Obecnie liczba tamtejszych punktów wydobycia wynosi 628 i jest najmniejsza od sierpnia 2010 roku. W minionym tygodniu spadła ona jedynie o trzy wiertnie.

Dla inwestorów jest to sygnał, że restrukturyzacja amerykańskiego przemysłu wydobywczego dobiega już powoli końca. Większość z nich nie reaguje jednak na ostatnie raporty Baker Hughes z dużym entuzjazmem, ponieważ mimo spadku liczby operujących punktów wydobycia ropy w USA, produkcja tego surowca w Stanach Zjednoczonych pozostaje wysoka. Wiąże się to z większą efektywnością wydobycia w tych punktach, które nadal funkcjonują.

W rezultacie, notowania ropy naftowej w piątek pozostawały stabilne. Z kolei dzisiaj poruszają się na południe, co ma związek nie tylko z nadpodażą ropy na globalnym rynku, ale także ze zwiększonym pesymizmem związanym z sytuacją w Grecji.

Źródło: CIRE.PL

Najnowsze artykuły