KOMENTARZ
Dr Andrzej Sikora
Prezes Instytutu Studiów Energetycznych
Z mojej perspektywy miniony rok był stracony.
Wydarzyły się wojna na Ukrainie, aneksja Krymu, ekspansja Państwa Islamskiego i wiele drastycznych zamachów… W energetyce był to rok bez przełomu i bez kluczowych decyzji innych niż konieczne remonty. Nawet decyzja PKN ORLEN o nowej elektrociepłowni w Płocku nie zmienia mojej oceny (Energetyka to nie jest cel strategiczny dla spółki węglowodorowej). Niestety brak decyzji (może tylko decyzja o tworzeniu energetyki jądrowej w Polsce?) wynika bezpośrednio z braku wizji włodarzy co do polskiej gospodarki w perspektywie dłuższej niż kolejne wybory i braku chęci wprowadzenia znaczących zmian w polskiej polityce energetycznej. Dokument ciągle nie jest gotowy.
Pozytywne wydarzenia zeszłego roku to:
- Bardzo energetyczne wyczyny naszych sportowców, mistrzostwo świata w piłce siatkowej, Bródka, Kowalczyk, Stoch i można wymieniać wielu innych…
- Wybór Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej bo jest jednym z niewielu polityków, którzy czują, że energetyka to krwioobieg gospodarki
- Szczyt Klimatyczny w Brukseli, bo wg mojej oceny ten „sukces” wymusi przekształcenie polskiego przemysłu i energetyki. W pierwszej kolejności wymusi działania co do restrukturyzacji polskiego górnictwa węglowego.
Obecny stan energetyki w Polsce to jednak status quo. Po 25 latach niepodległości, pięknego rozwoju gospodarczego, pojawienia się nowego pokolenia, które wzrastało w dobrobycie, wolności i wchodzi do życia społecznego, do demokracji, mam prawo i obowiązek oczekiwać od mojego rządu, od mojego państwa więcej niż dotychczas. To musi być koniec opóźnień (gazoport) „bylejakości”, nie chcę już słyszeć, że „jakoś to będzie”. Potrzebne są strategiczne, zasadnicze zmiany w planowaniu gospodarczym i społecznym rozwoju Rzeczpospolitej. Czego Państwu i sobie na Nowy Rok życzę!
