Rosjanie rozważą budowę ropociągu po szlaku planowanego gazociągu Siła Syberii 2. W ten sposób odwracają uwagę od faktów, które podważają perspektywy przedsięwzięcia gazowego.
Wicepremier Rosji Aleksander Nowak przyznał, że ropociąg pociągnięty wzdłuż gazociągu Siła Syberii 2 mógłby mieć przepustowość do 30 mln ton rocznie. Wcześniej prezydent Władimir Putin zasugerował 17 maja w Pekinie, że można byłoby sięgnąć po takie rozwiązanie. Zapewnił, że toczą się już na ten temat rozmowy Chin i Rosji. – Mógłby mieć do 30 mln ton przepustowości. To wciąż bardzo wstępny szacunek – powiedział Nowak na konferencji w Petersburgu.
Jednakże gazociąg Siła Syberii 2 nie może wciąż wejść w fazę realizacji. To projekt zakładający budowę magistrali o przepustowości do 50 mld m sześc. rocznie, który pozwoliłby połączyć złoża Gazpromu dedykowane dotąd Europie z rynkiem w Chinach. Liczne źródła nieoficjalnie sugerują jednak problemy z negocjacjami Gazprom-CNPC. Chińczycy nie chcą tak dużo gazu i oczekują niskiej ceny. Rozmowy toczą się od około dekady bez rozstrzygnięcia.
Kommiersant / Wojciech Jakóbik
Zwrot Gazpromu do Azji? Putin nie zabrał jego prezesa do Chin