(Rzeczpospolita/CIRE)
Gazprom myśli o pozyskaniu środków na inwestycję budowy gazociągu „Siła Syberii”, którym rosyjski gaz ma popłynąć do Chin, z chińskich banków – donosi „Rzeczpospolita”.
Dzienniki cytuję wypowiedź Andrieja Krugłowowa, jednego z wiceprezesów Gazpromu, który przyznaje, że chińskie banki komercyjne są brane pod uwagę przez Gazprom jako kluczowi partnerzy do finansowania budowy infrastruktury przesyłowej, którą rosyjski gaz ma trafić do Chin.
Jednocześnie jak relacjonuje „Rz” Gazprom rozważa również możliwość przeprowadzenia emisję obligacji w Hongkongu, w juanach hongkongijskich.
„Rzeczpospolita” przypomina, że całość kosztów związanych z budową gazociągu Siła Syberii oraz pozostałej infrastruktury gazowej koniecznej do realizacji umowy z Chińczykami może kosztować Rosjan nawet 70 mld USD. Pozyskanie takich środków to spore wyzwanie, szczególnie w sytuacji kiedy ze względu na zachodnie sankcje, Gazprom nie może ubiegać się o kredyty w bankach krajów Unii Europejskiej, Australii, Japonii, Kanady, Norwegii, Szwajcarii i USA.