Rząd Słowenii zareagował na informacje ministerstwa spraw zagranicznych Rosji, które oskarżyło Ukrainę o chęć użycia tzw. brudnej bomby. Jedno ze zdjęć, które wykorzystali Rosjanie, zostało zrobione kilkanaście lat temu i należy do słoweńskiej firmy.
24 października rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych stwierdziło, że „dwie ukraińskie organizacje dostały polecenie wykonania tzw. brudnej bomby” a prace nad nią są na ukończeniu.
https://twitter.com/mfa_russia/status/1584547788335251462?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1584547788335251462%7Ctwgr%5E0609b2e0c0c383938b8004a600a23a40463e22b6%7Ctwcon%5Es1_c10&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.wnp.pl%2Fprzemysl-obronny%2Fslowenia-zdemaskowala-rosjan-w-sprawie-brudnej-bomby638188.html
Na jednym ze zdjęć widać przezroczyste worki z materiałem radioaktywnym z napisem po słoweńsku „radioaktivno”. Pod zdjęciem opublikowano tabelę z izotopami promieniotwórczymi.
Słowenia demaskuje Rosję
Dzień po publikacji rzekomych dowodów, odpowiedział na to rząd słoweński. – Odpady radioaktywne w Słowenii są przechowywane bezpiecznie i znajdują się pod nadzorem. Nie są wykorzystywane do produkcji żadnych brudnych bomb – czytamy w komunikacie Słoweńców.
Photo, used by the Russian Foreign Ministry in its Twitter post (https://t.co/C9ty3hU3Ef) is an ARAO photo from 2010. pic.twitter.com/1f1DynuvFR
— Slovenian Government (@govSlovenia) October 25, 2022
Rząd Słowenii podał, że zdjęcie zostało wykonane w 2010 roku i należy do organizacji odpowiedzialnej za gospodarowanie odpadami promieniotwórczymi ARAO. – Zdjęcie było wykorzystane do profesjonalnych prezentacji ogólnej i zainteresowanej publiki jako materiał wyjaśniający. Zdjęcie przedstawia czujniki dymu, które są w powszechnym użyciu. Zawierają one źródło promieniotwórcze, ale żadne z tych wymienionych w tabeli pod zdjęciem – tłumaczą władze Słowenii.
Brudna bomba, to termin określający broń z materiałem radioaktywnym, który jest rozsiewany przy wykorzystaniu klasycznego materiału wybuchowego.
Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura
Rosja oskarża Ukrainę o plan użycia „brudnej bomby”, więc Kijów zaprasza MAEA na kontrolę