Podczas Kongresu Impact Mobility w Katowicach uczestnicy panelu poświęconego rozwojowi miast podkreślili, że wyzwaniem nie są nowe technologie, a zmiana mentalności.
Adriano Alessandrini z Uniwersytetu we Florencji powiedział, że to logistyka w transporcie, a nie sama technologia rozwiąże problem, jakim jest przeludnienie w miastach i rosnąca liczba pojazdów.
Jarosław Broda, wiceprezes Grupy Tauron, zgodził się z tą tezą, ale podkreślił, że nie da się zmusić ludzi do współdzielenia pojazdów. Jego zdaniem nowoczesne miasta to „klastry klastrów”, a więc system naczyń połączonych, w którym poszczególne elementy wzajemnie się uzupełniają.
Przypomniał, że miasta wytwarzają 70 – 80 proc. zanieczyszczeń zagrażających środowisku. Dodał, że Tauron dostarcza energię, a także nowe technologie zarządzania i pozyskiwania danych, co jest także misją spółki.
Michał Kurtyka, wiceminister środowiska, przewodniczący Konwencji Klimatycznej COP24, która odbędzie się w grudniu w Katowicach, powiedział, że na świecie „luksusem” staje się czyste powietrze, woda czy strefy wolne od hałasu. – Przykładem jest transport. W Indiach jest 50 pojazdów na 1000 mieszkańców, w Polsce – 500, a w USA – nawet 800. Indie mają plan, aby udział samochodów elektrycznych rósł o kilka procent w przeciągu 10 lat, do poziomu kilkudziesięciu procent. – Wyzwaniem jest zmiana mentalności – dodał. Jego zdaniem państwo ma stworzyć regulacje, ramy, a prywatny sektor powinien kierować te rozwiązania na rynek. – W Polsce rozpoczęliśmy to jakiś czas temu. Wyzwaniem na teraz jest odejście od silników spalinowych na rzecz paliw alternatywnych.
Adriano Alessandrini powiedział, że pojazdy autonomiczne nie będą nigdy samosterowalne, dominować będzie zawsze czynnik ludzki.