PGNiG Termika oraz Instytut Ochrony Środowiska-Państwowy Instytut Badawczy zapowiedziały współpracę w ramach kampanii edukacyjnej „STOP-smog”. Tymczasem w środę odbędzie się uroczystość wmurowania aktu erekcyjnego pod nowy blok gazowy w stołecznej Elektrociepłowni Żerań. Jak przekonują inwestorzy, dzięki niemu ograniczone zostanie zanieczyszczenia powietrza w Warszawie.
Odbiorcami kampanii mają być przede wszystkim mieszkańcy dużych miast. Jak powiedział Krystian Szczepański, dyrektor IOŚ-PIB, dzięki współpracy dużej liczby podmiotów można rozszerzać wiedzę mieszkańców oraz ograniczyć zanieczyszczenia środowiska i powietrza. – Smog to efekt niskiej emisji. W energetyce przemysłowej zostało już wiele zrobione w zakresie ograniczenia emisji – powiedział.
Paweł Sałek, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska oraz Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Klimatycznej powiedział, że na potrzeby produkcji ciepła można wykorzystać węgiel dobrej jakości lub biomasę. – Dlatego też rząd wprowadza normy jakości paliw stałych oraz pieców grzewczych – powiedział wiceminister Sałek.
Polska jest w grupie 16 europejskich krajów, które zmaga się z problemem smogu. Dodał, że Polska ma związaną z tym sprawę w Trybunale w Luksemburgu. – Stwierdzenie, że powietrze jest nieprawidłowej jakości, padło w wyroku Trybunału wobec Bułgarii. Polska czeka na wyrok. Wcale nie jest powiedziane, że będą kary. Kolejne po Bułgarii są inne kraje, takie jak Polska, Niemcy czy Francja. Mamy nadzieje, że wszyscy będą równi wobec prawa – powiedział Sałek.
Europejczycy umierają z powodu smogu
Według danych opublikowanych w piątek przez czasopismo „The Lancet”, mieszkańcy Bułgarii, Łotwy i Rumunii są najbardziej narażeni na zanieczyszczenia, które mogą powodować przedwczesną śmierć. Informację tę przytacza portal Politico.
Według badań, które zostały częściowo sfinansowane przez Unię Europejską wynika, że 407 tys. zgonów w 2015 r. było spowodowanych zanieczyszczeniem środowiska. Większość z nich – 284 tys. – była związana z zanieczyszczeniem powietrza.W skali całego świata przez brudne powietrze zmarło 9 mln osób. Najbardziej dotknęło to ubogich państw, a 92 procent zgonów spowodowanych zanieczyszczeniem występuje w krajach o niskim i średnim dochodzie.
Według danych z 2015 r. zanieczyszczenie powietrza jest bardziej szkodliwe niż skażenie wody. Przez choroby układu oddechowego i serca spowodowane brudnym powietrzem zmarło 6,5 mln osób. Zła jakość wody spowodowała śmierć 1,8 mln ludzi. Skażenie gleby przez ołów powodowało 500 tys. zgonów.
Z tych samych danych wynika, że kraje Europy Środkowej i Bałtyku miały najwyższe wskaźniki śmiertelności biorąc pod uwagę wszystkie przyczyny środowiskowe. Z kolei Portugalia, Belgia i Wielka Brytania miały najwyższy wskaźnik śmiertelności związany z zanieczyszczeniem wody. Bułgaria, Rumunia i Łotwa zajmują pierwsze miejsca pod względem liczby zgonów wywołanych skażeniem ołowiem.
Raport nie uwzględnia wszystkich źródeł zanieczyszczeń, a autorzy podkreślili, że wpływ wielu zanieczyszczeń chemicznych nie został jeszcze oceniony.
Normy emisji zanieczyszczeń
Artur Michalski, zastępca prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dodał, że Polska zrealizowała już ograniczenie emisji CO2 o 14 mln ton w ciągu roku. – Podobnie jest emisją siarki, azotów czy innych pyłów. W tym zakresie emisja spadała o ok. 60-80 proc. w poszczególnych zakresach stężeń – powiedział. Jak podkreślił, na walkę z zanieczyszczeniami środowiska przeznaczono 10 mld zł, z czego połowa to środki unijne. Pytany, czy zostaną zmienione poziomy alarmów przekroczenia norm emisji odpowiedział, że w tym zakresie „trzeba działać rozważnie”.
Jak dodał, w ramach działalności Funduszu przeznaczono 150 mln zł na rozwój sieci ciepłowniczych w Krakowie. – Odłączanie małych, lokalnych, nieefektywnych źródeł na rzecz dużych źródeł energii sprzyja poprawie jakości powietrza i jest to najbardziej efektywny sposób walki ze smogiem – powiedział.
Nowy blok gazowy na Żeraniu
Adam Tywoniuk, reprezentujący PGNiG Termika powiedział, że w Warszawie spółka od lat inwestuje w nowe źródła energii. Jako przykład podał blok gazowy, który powstaje na Żeraniu. Spółka informuje, że budowa potrwa do 2020 roku. Najstarsze bloki gazowe zostaną zastąpione blokiem gazowo-parowym. Dzięki tym zmianom możliwości produkcji energii elektrycznej wzrosną o 55 proc. Skorzysta także środowisko – nowy blok ma produkować mniej zanieczyszczeń, nie będzie także potrzeby dostarczania ciężarówkami węgla na jego potrzeby.
Anna Katarzyna Wiech z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, powiedziała, że w Polsce jest już 310 automatycznych stacji pomiaru powietrza w Polsce. To wystarczająca liczba, aby zdiagnozować stan jakości powietrza. – Wciąż jesteśmy poniżej dopuszczalnych wskaźników, jednak normy jakości dzięki wdrożonym działaniom powoli się poprawią – powiedziała.