Podczas środowego posiedzenia sejmowej Komisji ds. energii, klimatu i aktywów państwowych, minister Artur Soboń przyznał, że trwają obecnie prace analityczne dotyczące wydzielenia opartych na węglu aktywów wytwórczych grup energetycznych do jednego lub dwóch podmiotów. – Cały ten proces nie odbierze miejsc pracy – powiedział.
Status quo
– W przypadku tego, co nazywamy Narodową Agencją Bezpieczeństwa Energetycznego, czyli tą spółką, na bazie której chcemy skonsolidować węglową część wytwórczą, to ona będzie neutralna z punktu widzenia pracowników. To znaczy, że ten proces ani miejsc pracy nie doda, ani nie odbierze. Chcemy go w ten sposób zaprojektować – powiedział wiceminister aktywów państwowych Soboń.
Przedstawiciele sektora energetycznego wcześniej mówili, że wydzielenie aktywów węglowych pomogłoby energetyce w pozyskiwaniu finansowania projektów wspierających zieloną transformację. Jesienią 2020 roku resort aktywów państwowych rozpoczął analizy przy udziale doradcy opracowującego koncepcję takich zmian.
Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura
Zielińska: Rozmowy o umowie społecznej są hermetyczne i brakuje im realizmu