icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Sońta: Oferta francuska na śmigłowce dla MON była najlepsza

Dziennikarz Mariusz Cielma z Dziennika Zbrojnego podał na Twitterze, że wybrana jako jedynado dalszych testów przez Ministerstwo Obrony Narodowej oferta Airbus Helicopters na dostarczenie śmigłowców Caracal spełniła najwięcej założeń offsetowych. W komentarzu dla BiznesAlert.pl przedstawiciel MON broni decyzji resortu.

– Modernizacja techniczna Sił Zbrojnych RP to przede wszystkim wyposażenie SZ w najlepszy i potrzebny dla wojska sprzęt – taki jaki chcemy, a nie taki jaki zaproponują nam oferenci. To także budowanie polskiego potencjału w zakresie utrzymania tego sprzętu czyli szansa dla polskiej nauki i przemysłu na rozwój, transfer technologii – tłumaczy nam rzecznik MON, płk Jacek Sońta. – Decyzja, która zapadła w tym postępowaniu modernizacyjnym, jest optymalna – w przypadku śmigłowców decydowały wyłącznie względy merytoryczne – dodaje.

– Postępowanie było prowadzone w najgłębszym interesie państwa. Interes państwa nie jest tożsamy z interesem jednego zakładu. Ważne są miejsca pracy, ale kierujemy się podstawowym interesem państwa, chociaż trzeba pamiętać, że nowa oferta też przynosi miejsca pracy. Przecież każdemu oferentowi w przetargu na śmigłowiec stawiany jest wymóg inwestycji w Polsce, co oznacza przyrost miejsc pracy i przypływ technologii – kontynuuje wojskowy.

– W sytuacji, w której dwóch z trzech oferentów składa oferty, które są niepełne i które nie spełniają wymogów trzeba było dokonać wyboru: unieważnić ten przetarg (czyli sprawić, że mamy dwa lata opóźnienia i wojsko nie będzie miało potrzebnych śmigłowców), albo podjąć decyzję, że tego, który spełnia warunki dopuszczamy do dalszych testów, walcząc także o to, aby ta oferta przyniosła także odpowiednią liczbę miejsc – wskazuje płk Sońta.

– Oferta francuska była najlepsza także z punktu widzenia inwestycji i transferu technologii. To ocena nie tylko nasza, ale także Ministerstwa Gospodarki. Mam przekonanie, że podjęliśmy optymalne decyzje dobre dla polskich sił zbrojnych, ale co ważne dla gospodarki, pozwalające na największy transfer technologii – kończy nasz rozmówca.

Tymczasem tweet redaktora Cielmy wywołał burzliwą dyskusję ekspertów i oficjeli dostępną tutaj.

Dziennikarz Mariusz Cielma z Dziennika Zbrojnego podał na Twitterze, że wybrana jako jedynado dalszych testów przez Ministerstwo Obrony Narodowej oferta Airbus Helicopters na dostarczenie śmigłowców Caracal spełniła najwięcej założeń offsetowych. W komentarzu dla BiznesAlert.pl przedstawiciel MON broni decyzji resortu.

– Modernizacja techniczna Sił Zbrojnych RP to przede wszystkim wyposażenie SZ w najlepszy i potrzebny dla wojska sprzęt – taki jaki chcemy, a nie taki jaki zaproponują nam oferenci. To także budowanie polskiego potencjału w zakresie utrzymania tego sprzętu czyli szansa dla polskiej nauki i przemysłu na rozwój, transfer technologii – tłumaczy nam rzecznik MON, płk Jacek Sońta. – Decyzja, która zapadła w tym postępowaniu modernizacyjnym, jest optymalna – w przypadku śmigłowców decydowały wyłącznie względy merytoryczne – dodaje.

– Postępowanie było prowadzone w najgłębszym interesie państwa. Interes państwa nie jest tożsamy z interesem jednego zakładu. Ważne są miejsca pracy, ale kierujemy się podstawowym interesem państwa, chociaż trzeba pamiętać, że nowa oferta też przynosi miejsca pracy. Przecież każdemu oferentowi w przetargu na śmigłowiec stawiany jest wymóg inwestycji w Polsce, co oznacza przyrost miejsc pracy i przypływ technologii – kontynuuje wojskowy.

– W sytuacji, w której dwóch z trzech oferentów składa oferty, które są niepełne i które nie spełniają wymogów trzeba było dokonać wyboru: unieważnić ten przetarg (czyli sprawić, że mamy dwa lata opóźnienia i wojsko nie będzie miało potrzebnych śmigłowców), albo podjąć decyzję, że tego, który spełnia warunki dopuszczamy do dalszych testów, walcząc także o to, aby ta oferta przyniosła także odpowiednią liczbę miejsc – wskazuje płk Sońta.

– Oferta francuska była najlepsza także z punktu widzenia inwestycji i transferu technologii. To ocena nie tylko nasza, ale także Ministerstwa Gospodarki. Mam przekonanie, że podjęliśmy optymalne decyzje dobre dla polskich sił zbrojnych, ale co ważne dla gospodarki, pozwalające na największy transfer technologii – kończy nasz rozmówca.

Tymczasem tweet redaktora Cielmy wywołał burzliwą dyskusję ekspertów i oficjeli dostępną tutaj.

Najnowsze artykuły