EnergetykaEnergia elektryczna

WN: Czy wymiana sprzętu na energooszczędny się zwróci? Policzyliśmy

żarówka ledowa

Źródło: Flickr

Czy można radykalnie zmniejszyć rachunek za energię elektryczną i stać się niemal samowystarczalnym energetycznie za rozsądne pieniądze? Dziennikarze WysokieNapiecie.pl policzyli to na przykładzie… schroniska dla bezdomnych i ekskluzywnego biurowca – pisze Magdalena Skłodowska z portalu WysokieNapiecie.pl.

Energooszczędny sprzęt, oszczędne gospodarowanie światłem i energią elektryczną to sposób na mniejsze rachunki za prąd. Gdy dołożyć do tego własną produkcję energii ze słońca, to konsument staje się powoli samowystarczalny. I nie mówimy tu tylko o rozwiązaniach dla krezusów, ale takich, które można zastosować we własnym mieszkaniu, w biurowcu czy domu.

Jeden plus i 20 procent oszczędności

Przede wszystkim wiele osób nie wierzy w to, że droższy sprzęt się opłaci. I przytłaczająca większość Polaków kupuje urządzenia z jednym plusem, czyli oznaczone A+. Tymczasem jest to teraz najniższa klasa energetyczna. Jak podał Wojciech Konecki ze związek pracodawców AGD Applia, klasa A+ stanowi ponad połowę wolumenu sprzedaży, zaś sprzęt klasy A+++ to margines na polskim rynku. – Każdy dodatkowy plus to 20-30 procent oszczędności energii na produkcie – wyjaśnił Konecki podczas dorocznej konferencji prasowej. – Najbiedniejsi kupują najtaniej. To są różnice rzędu 200-300 złotych, a potem płacą wyższe rachunki za prąd – wskazał.

Paradoks polega też na tym, że bogatsze osoby są w stanie przeznaczyć 2,5 tys. zł na najnowszy smartfon, ale taka cena w przypadku nowej lodówki wydaje się już „zaporowa”.

W porównaniu do urządzeń sprzed 15 lat, te produkowane obecnie zużywają o 70 proc. mniej energii. Świadomi tego odbiorcy wymieniają urządzenia na nowe, najlepiej te w najwyższej klasie. W skali kraju sprzęt AGD zużywa 12 TWh energii. Według stowarzyszenia Applia Polska, blisko 50 proc. można zaoszczędzić wymieniając sprzęt na najnowsze, najbardziej efektywny energetycznie.

To dane ogólne. A jak może to wyglądać w przypadku jednego domu? W Słupsku trwa eksperyment, który ma doprowadzić do zbilansowania produkcji i konsumpcji energii. Wszystko ma się finansowo spinać.

Na początek wymiana żarówek

W słupskim Towarzystwie Pomocy im. Św. Brata Alberta najpierw przeprowadzono audyt energetyczny. Ujawnił on, że opłaca się przeprowadzić inwestycje w wymianę wszystkich żarówek na LED, wymianę sprzętu na najbardziej energooszczędny i potem zarabiać na produkcji własnej energii słonecznej. TPBA dostało w darowiźnie 37 paneli słonecznych i 130 żarówek LED (darczyńcy to Castorama, IKEA, mieszkańcy).

„Najpierw wymieniamy wszystkie źródła światła ze standardowymi trzonkami E27 i E14, ze względu na niski koszt modernizacji – wykręcenie starego i wkręcenie nowego źródła światła. Wymiana żarówek na lampy LED powoduje ograniczenie zużycia energii o 85-90 proc.” – czytamy we wnioskach z audytu. Kolejnym etapem będzie wymiana lamp liniowych, które są obecnie zaopatrzone w świetlówki-lampy fluorescencyjne. To ograniczy zużycie energii o 50 proc. i ma się zwrócić maksymalnie w 18 miesięcy.

Co jeszcze pożera prąd w domu i jak temu zaradzić? Czy komputery mogą pracować „za darmo? O tym w dalszej części  artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl


Powiązane artykuły

Pomorze napędza transformację energetyczną

30 maja przedstawiciele Polskiej Spółki Gazownictwa wzięli udział w konferencji „Czysta energia dla klimatu”, która odbyła się na Politechnice Koszalińskiej....
ropa wydobycie ropy

USA chce znieść ograniczenia wydobycie ropy w Alasce

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa zaproponowała 2 czerwca 2025 roku zniesienie ograniczeń wprowadzonych przez Joe Bidena na wydobycie ropy i...
Wydobycie ropy. Fot. Pxhere.com

Globalni rafinerzy odnotowują krótkoterminowy wzrost marż

Rafinerie na całym świecie notują niespodziewane zyski dzięki wysokim marżom w maju 2025 roku, napędzanym zamknięciami zakładów w Europie i...

Udostępnij:

Facebook X X X