icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

SRK przygotowuje do sprzedaży majątku dawnego Katowickiego Holdingu Węglowego

Spółka Restrukturyzacji Kopalń, która z początkiem tego roku połączyła się z Katowickim Holdingiem Węglowym, za 12,15 mln zł wystawiła na sprzedaż biurowiec w śródmieściu Katowic, który przez lata był siedzibą tej górniczej spółki. Przygotowuje też do sprzedaży wiele innych nieruchomości.

Połączenie SRK i KHW nastąpiło niespełna dwa lata po tym, kiedy holding przekazał czynne kopalnie węgla do Polskiej Grupy Górniczej. Pozostał majątek nieprodukcyjny – 179 hektarów działek, z których część może zostać wykorzystana do celów przemysłowych, handlowych, rekreacyjnych, a niektóre także pod zabudowę mieszkaniową. Wraz z majątkiem holdingu do SRK trafiło też 28 budynków i 25 innych budowli.

Przeznaczona na sprzedaż dawna siedziba holdingu przy ul. Damrota w centrum Katowic została wybudowana niespełna 55 lat temu. Sześciokondygnacyjny biurowiec ma ponad 4,8 tys. m kw. powierzchni i własny parking. „Stan budynku można ocenić jako dobry, na bieżąco przeprowadzane są niezbędne prace modernizacyjne i remontowo-konserwacyjne” – wskazują przedstawiciele SRK w ogłoszeniu dotyczącym sprzedaży obiektu. Jak dotąd nie ma chętnych na jego kupno.

Do sprzedaży przygotowywane są także tereny dawnych kopalń: Mysłowice, Boże Dary w Katowicach-Kostuchnie oraz Śląsk w Rudzie Śląskiej. W katowickiej kopalni Wieczorek, gdzie część obiektów jest pod ochroną konserwatorską, likwidowane będą budynki bez wartości historycznej – w tym obiekty dobudowane do pierwotnych budynków kopalnianych przy zabytkowym szybie „Pułaski”. Inny unikatowy szyb tej kopalni – „Poniatowski” – został w ubiegłym roku przejęty przez samorząd Katowic.

Równolegle z przygotowaniami do sprzedaży nieruchomości na powierzchni, trwa likwidacja podziemnej infrastruktury. Następuje odcinanie wyrobisk w taki sposób, by było to bezpieczne dla sąsiednich, czynnych kopalń.

„Najważniejsze tematy to woda, która po zakończeniu pracy przez dany zakład wydobywczy mogłaby zalać sąsiednie kopalnie, oraz wentylacja, czyli przepływ powietrza między sąsiadującymi zakładami górniczymi” – wyjaśnił dyrektor biura ds. zagospodarowania majątku w SRK Maciej Szymczak.

Na powierzchni odbywa się natomiast likwidacja infrastruktury, zajmującej często dziesiątki hektarów, oraz przygotowanie gruntów do sprzedaży. Już na tym etapie prac biuro ds. zagospodarowania majątku rozpoznaje potencjalne zainteresowanie działkami i rozsyła wstępne oferty.

„Niekiedy może znaleźć się inwestor potrzebujący jakiejś części dawnego zakładu; wtedy można modyfikować plany likwidacyjne zgodnie z jego wymaganiami, np. zostawiając bocznice, tory, rampy załadowcze” – powiedział Szymczak, wskazując, iż zaletą większości kopalń jest dobre skomunikowanie z liniami kolejowymi i przelotowymi drogami, a także gotowa infrastruktura np. energetyczna i wodociągowa, co zwykle jest atutem w oczach potencjalnych inwestorów.

Dyrektor przyznał, że chętnych na pogórnicze nieruchomości jest mniej niż oczekiwaliby przedstawiciele SRK. „Rzecz nie tylko w działkach, ale ogólnie ostrożnym podejściu do inwestycji przewidzianych na lata” – ocenił.

Przejęciem części terenów zainteresowane są samorządy – przepisy powalają na nieodpłatne przekazywanie majątku gminom, ale jedynie na cele związane z realizacją urządzeń infrastruktury technicznej lub innych zadań publicznych oraz dla pobudzania aktywności gospodarczej. „Zastrzeżeniem jest zasada, iż jeśli w okresie, który za każdym razem jest określany w umowie darowizny, gmina sprzeda ten majątek, pieniądze wracają do Skarbu Państwa” – wyjaśnić Szymczak.

Likwidacja dawnych kopalń finansowana jest z dotacji budżetowych, natomiast przychody SRK, pochodzące np. ze sprzedaży lub dzierżawy majątku, wyniosły od 2015 r. 124,5 mln zł, w tym 14 mln zł do marca tego roku. Łącznie do spółki restrukturyzacyjnej należy obecnie w ponad 70 gminach w woj. śląskim, małopolskim i dolnośląskim ponad 14 tys. działek o łącznej powierzchni ok. 3,5 tys. hektarów, 4,7 tys. budynków, 15 tys. mieszkań, 5 tys. innych składników majątku, 13 tys. maszyn i urządzeń oraz 6,4 tys. rozmaitych budowli. Ponad 2,8 tys. działek o łącznej powierzchni ok. 590 ha ma nieuregulowany stan prawny.

Polska Agencja Prasowa
Spółka Restrukturyzacji Kopalń, która z początkiem tego roku połączyła się z Katowickim Holdingiem Węglowym, za 12,15 mln zł wystawiła na sprzedaż biurowiec w śródmieściu Katowic, który przez lata był siedzibą tej górniczej spółki. Przygotowuje też do sprzedaży wiele innych nieruchomości.

Połączenie SRK i KHW nastąpiło niespełna dwa lata po tym, kiedy holding przekazał czynne kopalnie węgla do Polskiej Grupy Górniczej. Pozostał majątek nieprodukcyjny – 179 hektarów działek, z których część może zostać wykorzystana do celów przemysłowych, handlowych, rekreacyjnych, a niektóre także pod zabudowę mieszkaniową. Wraz z majątkiem holdingu do SRK trafiło też 28 budynków i 25 innych budowli.

Przeznaczona na sprzedaż dawna siedziba holdingu przy ul. Damrota w centrum Katowic została wybudowana niespełna 55 lat temu. Sześciokondygnacyjny biurowiec ma ponad 4,8 tys. m kw. powierzchni i własny parking. „Stan budynku można ocenić jako dobry, na bieżąco przeprowadzane są niezbędne prace modernizacyjne i remontowo-konserwacyjne” – wskazują przedstawiciele SRK w ogłoszeniu dotyczącym sprzedaży obiektu. Jak dotąd nie ma chętnych na jego kupno.

Do sprzedaży przygotowywane są także tereny dawnych kopalń: Mysłowice, Boże Dary w Katowicach-Kostuchnie oraz Śląsk w Rudzie Śląskiej. W katowickiej kopalni Wieczorek, gdzie część obiektów jest pod ochroną konserwatorską, likwidowane będą budynki bez wartości historycznej – w tym obiekty dobudowane do pierwotnych budynków kopalnianych przy zabytkowym szybie „Pułaski”. Inny unikatowy szyb tej kopalni – „Poniatowski” – został w ubiegłym roku przejęty przez samorząd Katowic.

Równolegle z przygotowaniami do sprzedaży nieruchomości na powierzchni, trwa likwidacja podziemnej infrastruktury. Następuje odcinanie wyrobisk w taki sposób, by było to bezpieczne dla sąsiednich, czynnych kopalń.

„Najważniejsze tematy to woda, która po zakończeniu pracy przez dany zakład wydobywczy mogłaby zalać sąsiednie kopalnie, oraz wentylacja, czyli przepływ powietrza między sąsiadującymi zakładami górniczymi” – wyjaśnił dyrektor biura ds. zagospodarowania majątku w SRK Maciej Szymczak.

Na powierzchni odbywa się natomiast likwidacja infrastruktury, zajmującej często dziesiątki hektarów, oraz przygotowanie gruntów do sprzedaży. Już na tym etapie prac biuro ds. zagospodarowania majątku rozpoznaje potencjalne zainteresowanie działkami i rozsyła wstępne oferty.

„Niekiedy może znaleźć się inwestor potrzebujący jakiejś części dawnego zakładu; wtedy można modyfikować plany likwidacyjne zgodnie z jego wymaganiami, np. zostawiając bocznice, tory, rampy załadowcze” – powiedział Szymczak, wskazując, iż zaletą większości kopalń jest dobre skomunikowanie z liniami kolejowymi i przelotowymi drogami, a także gotowa infrastruktura np. energetyczna i wodociągowa, co zwykle jest atutem w oczach potencjalnych inwestorów.

Dyrektor przyznał, że chętnych na pogórnicze nieruchomości jest mniej niż oczekiwaliby przedstawiciele SRK. „Rzecz nie tylko w działkach, ale ogólnie ostrożnym podejściu do inwestycji przewidzianych na lata” – ocenił.

Przejęciem części terenów zainteresowane są samorządy – przepisy powalają na nieodpłatne przekazywanie majątku gminom, ale jedynie na cele związane z realizacją urządzeń infrastruktury technicznej lub innych zadań publicznych oraz dla pobudzania aktywności gospodarczej. „Zastrzeżeniem jest zasada, iż jeśli w okresie, który za każdym razem jest określany w umowie darowizny, gmina sprzeda ten majątek, pieniądze wracają do Skarbu Państwa” – wyjaśnić Szymczak.

Likwidacja dawnych kopalń finansowana jest z dotacji budżetowych, natomiast przychody SRK, pochodzące np. ze sprzedaży lub dzierżawy majątku, wyniosły od 2015 r. 124,5 mln zł, w tym 14 mln zł do marca tego roku. Łącznie do spółki restrukturyzacyjnej należy obecnie w ponad 70 gminach w woj. śląskim, małopolskim i dolnośląskim ponad 14 tys. działek o łącznej powierzchni ok. 3,5 tys. hektarów, 4,7 tys. budynków, 15 tys. mieszkań, 5 tys. innych składników majątku, 13 tys. maszyn i urządzeń oraz 6,4 tys. rozmaitych budowli. Ponad 2,8 tys. działek o łącznej powierzchni ok. 590 ha ma nieuregulowany stan prawny.

Polska Agencja Prasowa

Najnowsze artykuły