Finowie często walczyli z Rosjanami. Dlatego nie można się dziwić, że bardzo się ich obawiają. Obecnie szczególnie groźni są rosyjscy cyberprzestępcy – pisze Mieczysław T. Starkowski, redaktor BiznesAlert.pl.
Republika Finlandii święci w tym roku stulecie niepodległości. Hasło tych obchodów brzmi: Razem. Fińska Służba Wywiadu (SUPO) chce zapewnić narodowe bezpieczeństwo, współpracując ze społeczeństwem. Wiadomości ze świata pokazują bowiem, że narodowa suwerenność nie jest dana raz na zawsze, mimo że nie ma bezpośredniego fizycznego zagrożenia granic państwowych – czytamy w raporcie SUPO 2016.
Narodowe bezpieczeństwo jest wspólnym wysiłkiem
W dzisiejszych czasach zagrożenie może się pojawić z nieoczekiwanej strony i w niespodziewanej formie. Rozmaite operacje hybrydowe, wpływanie na świadomość poprzez informacje i cyberszpiegostwo tworzą nowy wymiar rzeczywistości, w tym coraz mniej przewidywalne jej elementy. W ostatnich latach zniknęły bariery między bezpieczeństwem zewnętrznym i wewnętrznym.
Doskonale widać to na przykładzie terroryzmu. Konflikty w Syrii i Iraku spowodowały dostrzegalne efekty w dużej części Europy. Wielki wpływ miał również szybki rozwój środowiska sieciowego.
Organizacje terrorystyczne mogą promować swoje ideologie na całym świecie w zupełnie inny sposób niż kilka lat temu. Jednocześnie rozmaite grupy etniczne skupiają się wokół pewnych ideologii, znajdując wsparcie w różnych miejscach. Dlatego stale rośnie liczba przeciwników, z którymi walczy SUPO. Ich działalność staje się coraz bardziej widoczna w sieci i zaawansowana, przez co rośnie zagrożenie Finlandii.
Porównując ocenę SUPO z listopada 2015 roku, ryzyko indywidualnych akcji terrorystycznych znacząco wzrosło również w Finlandii. Biorąc pod uwagę fakt, że ataki są planowane i prowadzone przez małe grupy albo wręcz pojedyncze osoby, Finowie nie są już chronieni z tego powodu, że kraj ten nie jest priorytetowym celem organizacji terrorystycznych, podkreśla Antti Pelttari, dyrektor Fińskiej Służby Wywiadu.
Jesteśmy świadkami wielkich przemian w każdej dziedzinie. Dlatego musi się też zmieniać sposób działania służb związanych z bezpieczeństwem narodowym. Nowe czasy wymagają, by SUPO działała (a przede wszystkim – myślała) w zmieniony sposób. Nie można nastawiać się na to, co znamy. Trzeba przygotowywać się na nowe wyzwania.
Fińska Służba Wywiadu ma inne zadania niż pozostałe formacje związane z bezpieczeństwem. SUPO koncentruje się na zapobieganiu zagrożeniom bezpieczeństwa państwa. Poza tym, dostarcza informacji przywódcom państwa i pozostałym władzom.
SUPO walczy ze szpiegami
Zadaniem Fińskiej Służby Wywiadu jest walka z działaniami obcego wywiadu przeciwko Finlandii i zapobieganie wyrządzonym przez nie szkodom. Jest to tym istotniejsze, że kraj jest ciągle celem zmasowanych ataków obcych wywiadów. Niektóre państwa rekrutują tajnych współpracowników, którzy mają dostarczać niejawne informacje.
Cele obcych wywiadów są oczywiście różne, ale łączy je to, że są długofalowo skierowane przeciwko interesom Finlandii. Biorąc pod uwagę stosunkowo niewielką liczbę ludności, jest tam wielu zagranicznych agentów. Szczególnie Rosja uznaje Finlandię za bardzo interesujące miejsce do obserwacji. Ale również inne potęgi uważają kraj za bardzo ważny, twierdzą autorzy raportu.
Trzy tendencje
Od pewnego czasu mamy do czynienia z nowym zjawiskiem. Dla państwa wrogo nastawionego do sąsiadów włamywanie się do sieciowych systemów informacyjnych jest efektywnym kosztowo (i charakteryzującym się minimalnym ryzykiem) sposobem gromadzenia olbrzymich ilości danych o kraju, który jest celem ataku.
Według autorów raportu, w 2016 roku dało się zaobserwować trzy wyraźne tendencje charakteryzujące cyberszpiegostwo. Były to: zdecydowany wzrost widocznej aktywności przeciwko fińskiej polityce bezpieczeństwa i zagranicznej, wskazanie priorytetów związanych ze szpiegostwem i wykorzystywanie fińskich sieci teleinformatycznych w celach szpiegowskich przeciwko innym krajom.
Nie zaniknęły takie zjawiska jak nielegalne gromadzenie informacji na temat firm. Podobnie nie zaprzestano cyberataków przeciwko infrastrukturze krytycznej. Jednakże w 2016 roku było ich mniej niż przypadków szpiegostwa skierowanego przeciwko polityce bezpieczeństwa i zagranicznej. Natomiast liczba tych ostatnich znacząco się zwiększyła.
Fińska Służba Wywiadu jest świadoma zdecydowanego wzrostu liczby przypadków celowego szpiegostwa przeciwko instytucjom (i przedstawicielom ich władz) związanym z bezpieczeństwem. Przykładem może być atak APT28/Sofacy, podczas którego nie podjęto wysiłku, by ukryć tę działalność (nie ma na to jednoznacznych dowodów, jednakże wiele ośrodków na świecie kojarzy APT28 z rosyjskim rządem – dop. BiznesAlert.pl).