W nocy z soboty na niedzielę, 25 sierpnia o 1:30 czasu polskiego, SpaceX przeprowadzi dziesiąty lot testowy rakiety Starship Super Heavy – najpotężniejszego systemu nośnego na świecie. To wydarzenie może okazać się przełomowe dla całej branży kosmicznej. Transmisja na żywo rozpocznie się około pół godziny przed startem.
Wyzwania i testy
Starship mierzy ponad 120 metrów. Został zaprojektowany jako system wielokrotnego użytku, który ma zrewolucjonizować ekonomię lotów kosmicznych. Dwustopniowa konstrukcja składa się z boostera Super Heavy oraz górnego stopnia – statku Starship (zwanego też Ship). Dzięki ponownemu wykorzystaniu elementów rakiety SpaceX chce znacząco obniżyć koszty wynoszenia ładunków i ludzi na orbitę.
Choć program wciąż znajduje się w fazie testowej, jego znaczenie wykracza daleko poza inżynieryjne eksperymenty. Udane misje mogą nie tylko umocnić dominację SpaceX w sektorze komercyjnych wynoszeń, lecz także otworzyć drogę do nowych modeli biznesowych, od obsługi megakonstelacji satelitarnych po przygotowania do misji księżycowych i marsjańskich.
Problemy techniczne
W 2025 roku Starship leciał już trzy razy. Każdy z lotów zakończył się utratą górnego stopnia jeszcze przed jego powrotem na Ziemię. Dla SpaceX to naturalna część procesu, pozwala wychwycić błędy, zanim w rakiecie znajdzie się ładunek komercyjny lub załoga.
Nie obyło się jednak bez poważnych problemów. W czerwcu Ship 36 eksplodował podczas rutynowego testu w ośrodku Starbase w Teksasie, niszcząc część infrastruktury. Źródłem awarii był zbiornik COPV z ciekłym azotem, stosowany do regulacji ciśnienia w układzie paliwowym.
Po tym incydencie firma rozpoczęła testy Shipa 37, który poleci w nadchodzącej misji razem z Boosterem 16. W lipcu sprawdzono w próbach statycznych silnik Raptor Vacuum, a na początku sierpnia, wszystkie sześć jednostek. Wymieniono także co najmniej jeden silnik i przeprowadzono tzw. spin prime test, czyli symulację sekwencji startowej bez faktycznego zapłonu.
Rynek miliardów dolarów
Dziesiąty lot będzie ostatnim w konfiguracji Block 2. Jego celem jest m.in. wypuszczenie demonstratorów ładunku na orbitę. SpaceX nie planuje tym razem próby lądowania boostera przy pomocy ramion wieży Mechazilla, priorytetem jest sprawdzenie działania systemu w trakcie samego lotu.
Z biznesowego punktu widzenia każdy test Starshipa to krok bliżej wejścia w segment rynku kosmicznego, wycenianego na dziesiątki miliardów dolarów rocznie. Obejmuje on zarówno kontrakty rządowe, jak misja Artemis III realizowana dla NASA, jak i przyszłe usługi komercyjne, od wynoszenia satelitów telekomunikacyjnych po transport infrastruktury na Księżyc czy Marsa.
BA