EnergetykaGaz.Wszystko

Steinhoff: Za 3-4 lata Polska może stać się pierwszym odbiorcą taniego gazu ze Stanów Zjednoczonych

Już za 3-4 lata możliwy może okazać się import amerykańskiego gazu LNG do Polski. Jeśli umowa Amerykanów z PGNiG dojdzie do skutku, to Polska zostanie pierwszym odbiorcą amerykańskiego gazu. Zwiększy to jej bezpieczeństwo energetyczne i pozwoli korzystać z niższych cen, będących owocem rewolucji łupkowej.

– Sam fakt, że prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa przymierza się do realizacji takiej koncepcji, jest godny pochwały, gdyż wpisuje się on w projekt dywersyfikacji źródeł zaopatrywania w ten istotny nośnik energii – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes były minister gospodarki Janusz Steinhoff.

Jego zdaniem importowanie niemal całego gazu z Federacji Rosyjskiej nie zapewnia Polsce bezpieczeństwa energetycznego. Przeciwnie, uzależnia naszą gospodarkę od wschodniego sąsiada. Ponadto osłabia pozycję negocjacyjną naszego kraju w kwestii cen gazu. Dlatego zdaniem Steinhoffa dobrym pomysłem jest rozważany przez PGNiG import gazu LNG ze Stanów Zjednoczonych. Najwcześniej byłoby to możliwe za ok. 3-4 lata.

– Mam nadzieję, że dywersyfikacja źródeł zaopatrywania w gaz ziemny spowoduje poprawę naszej pozycji negocjacyjnej. Po prostu będziemy kupować gaz tam, gdzie jest on tańszy – mówi Steinhoff.

Ceny gazu w Stanach Zjednoczonych są dzięki rewolucji łupkowej znacznie niższe niż w Europie.

– O ile w Europie cena gazu zbliżona jest do 400 dolarów za 1000 metrów sześciennych, to w Stanach Zjednoczonych spadła do poziomu 130 dolarów za 1000 metrów sześciennych – mówi Steinhoff. – Umożliwiła to technologia łupkowa, a także izolacja amerykańskiego rynku. W trosce o podaż krajowego gazu wymagana jest specjalna licencja eksportowa dla firm, które chciałyby sprzedawać gaz za granicę. Dzięki temu na rynku amerykańskim podaż jest wysoka, a ceny – niskie.

Koncesja ta będzie więc niezbędna także dla firm chcących eksportować surowiec do Polski.

– W oparciu o wypowiedzi prezydenta Obamy myślę jednak, że w tym przypadku nie będzie problemu z tym zezwoleniem – twierdzi były minister. – PGNiG, chcąc importować ze Stanów, idzie w dobrym kierunku. Polska może więc zostać pierwszym odbiorcą amerykańskiego gazu.

Kontrakt z Amerykanami może być kolejnym, pod umowie z Katarem, sposobem na dywersyfikację dostaw gazu. W trosce o bezpieczeństwo energetyczne PGNiG rozważa także zwiększenie wydobycia w Polsce. Obecnie w Polsce wydobywane jest 4,3 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Według PGNiG możliwe jest zwiększenie wydobycia o 5-7 proc.

Newseria.pl


Powiązane artykuły

AI

Bitwa o AI. Zadecydują cena prądu i emisje

Rosnące zapotrzebowanie na moc obliczeniową dla AI grozi wzrostem emisji CO2. Niemieccy urzędnicy obawiają się, że centra danych mogą przenosić...
Niemcy, sieć elektroenergetyczna. Źródło: Freepik

Fala upałów i awarie. U Niemców coraz częściej gaśnie światło

Lokalne blackouty stają się tego lata plagą niemieckiej prowincji. Powodem przerw w dostawach prądu są najczęściej awarie kabli i mniejszych...
Minister Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska podczas konferencji prasowej Urzędem Miasta Bydgoszczy, 4 bm. Konferencja dot. wsparcia finansowego na działania związane z rekultywacją wielkoobszarowych terenów poprzemysłowych i adaptacją do zmian klimatu, a także rządowego wsparcia dla terenów po dawnym Zachemie. (jm) PAP/Tytus Żmijewski

Inwestycje w wielkoskalowe OZE mniejsze niż zakłada ministerstwo klimatu

Inwestycje w duże farmy fotowoltaiczne istotnie zwolniły. Moc nowych instalacji, którym koncesje wydał w półroczu 2025 roku Urząd Regulacji Energetyki...

Udostępnij:

Facebook X X X