icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Stępień: Wszystkie opcje finansowania atomu w Polsce są na stole

– To nie będzie jedna umowa. W związku z tym wszystkie opcje są na stole, natomiast decyzji ostatecznych jeszcze nie ma i nie może być w tym roku – powiedział prezes Polskich Elektrowni Jądrowych w sprawie modelu finansowania polskiego atomu.

Przy tego typu inwestycjach nie mamy jednego scenariusza. Musimy mieć inne opcje i je analizować. To jest opcja podstawowa. Naszym priorytetem jest koszt końcowy budowy, więc musimy to przedsięwzięcie tak realizować, aby ten koszt był najniższy z możliwych – mówił prezes Polskich Elektrowni Jądrowych Tomasz Stępień podczas konferencji poświęconej podpisaniu umowy przedprojektowej z amerykańskim Westinghouse. – Wpływ kosztu kapitału, długu i czas ma olbrzymie znaczenie, gdyż nie jest sztuką pozyskać dofinansowanie i poskładać procenty, a później wyliczyć średni koszt na poziomie, który jest wyższy niż byśmy sobie tego życzyli, dlatego prowadzimy szeroko zakrojone rozmowy.

– Propozycja amerykańska to objęcie wsparciem i finansowaniem całości tej inwestycji. Oprócz tego, musi być udział kapitału własnego. To jest pewne źródło i Polska może sobie na to pozwolić, ponieważ nie jest małym krajem i finansowanie może pochodzić z budżetu państwa. Mamy zabezpieczone środki na prace nad umowami, o których mówiliśmy – przypomniał Stępień w kontekście obligacji państwowych o wartości 4 mld zł przekazanych PEJ w grudniu 2022 roku.

– Całość musimy spiąć w momencie podejmowania formalnej decyzji „notice to proceed”, podpisywania kontraktu wykonawczego i wtedy dopiero te niteczki się zbiegają. To jest cały czas dynamiczna sytuacja, prowadzimy rozmowy z instytucjami finansowymi, ale to jeszcze nie ten etap. Będziemy komunikować o wynikach tych rozmów, gdy będzie efekt – powiedział Stępień o modelu finansowym atomu na Pomorzu.

– Jeśli mówimy o ostatecznym udziale, on będzie znany na końcu – powiedział Stępień o udziale Westinghouse w akcjonariacie PEJ. – Zwykle w projektach jest tak, że w fazach koncepcyjnych, czyli rozwojowych, różne strony deklarują różne wielkości. Rezultat końcowy diametralnie różni się od tego, co było na początku. Tak jest w każdym projekcie. Będziemy analizować warunki Westinghouse, który zadeklarował udział kwotowy.

BiznesAlert.pl informował, że Westinghouse jest gotów zaangażować się do 10 procent akcji PEJ, deklaruje też wsparcie finansowe do 20 mld dolarów na cały Program Polskiej Energetyki Jądrowej. – Wszystkie opcje są na stole, dlatego, że na końcu decydować będzie koszt kapitału, długu i szeregu umów, które będą razem tworzyły całość. To nie będzie jedna umowa. W związku z tym wszystkie opcje są na stole, natomiast decyzji ostatecznych jeszcze nie ma i nie może być w tym roku. Równolegle toczą się rozmowy z rządem o tym, jak będzie wyglądał rynek energii w Polsce i w jaki sposób on będzie partycypował w tym projekcie – dodał.

– Chcemy zawrzeć umowę projektową, ale ona również składa się z kilku etapów. Umowa wykonawcza będzie w 2026 roku. Każdy miesiąc to negocjacje warunków i ten czas zbliża nas do kolejnych etapów – ocenił Stępień. – Model finansowania musi być przed 2026 rokiem. Spodziewam się, że uda się to zrobić w tym roku. Musimy zadbać o to, żeby spółka miała odpowiednie środki na poszczególne etapy budowy i realizowanie płatności. Rolą spółki jest to, aby cena końcowa prądu była jak najniższa. Tu jest mowa o modelach wsparcia. Będziemy dostarczać informacje o uwarunkowaniach na rynku finansowym, szeroko rozumianym.

Trwają także przygotowania do włączenia w projekt generalnego wykonawcy, amerykańskiego Bechtela. – Analizowaliśmy przykłady budów z całego świata i z czego wynikały opóźnienia czy wzrost kosztów. Jest wiele czynników, ale jednym z nich jest to, aby już na wczesnym etapie zaprosić przyszłego wykonawcę do procesu. Dlatego, że ryzyko opóźnień może wynikać z przejęcia projektu dopiero po jego przygotowaniu – tłumaczył prezes PEJ. Ostrzegał, że późne przekazanie projektu wykonawcy albo spory polityczne w tej sprawie mogą opóźnić projekt.

Umowa przedprojektowa PEJ-WEC poprzedza projektową oraz ułożenie finansowania energetyki jądrowej z uwzględnieniem źródeł pieniędzy oraz modelu finansowania: z budżetu, banków, środków kupców energii z planowanego obiektu.

Opracowali Wojciech Jakóbik i Jędrzej Stachura

Jest porozumienie o projektowaniu atomu, negocjacje modelu finansowego trwają

– To nie będzie jedna umowa. W związku z tym wszystkie opcje są na stole, natomiast decyzji ostatecznych jeszcze nie ma i nie może być w tym roku – powiedział prezes Polskich Elektrowni Jądrowych w sprawie modelu finansowania polskiego atomu.

Przy tego typu inwestycjach nie mamy jednego scenariusza. Musimy mieć inne opcje i je analizować. To jest opcja podstawowa. Naszym priorytetem jest koszt końcowy budowy, więc musimy to przedsięwzięcie tak realizować, aby ten koszt był najniższy z możliwych – mówił prezes Polskich Elektrowni Jądrowych Tomasz Stępień podczas konferencji poświęconej podpisaniu umowy przedprojektowej z amerykańskim Westinghouse. – Wpływ kosztu kapitału, długu i czas ma olbrzymie znaczenie, gdyż nie jest sztuką pozyskać dofinansowanie i poskładać procenty, a później wyliczyć średni koszt na poziomie, który jest wyższy niż byśmy sobie tego życzyli, dlatego prowadzimy szeroko zakrojone rozmowy.

– Propozycja amerykańska to objęcie wsparciem i finansowaniem całości tej inwestycji. Oprócz tego, musi być udział kapitału własnego. To jest pewne źródło i Polska może sobie na to pozwolić, ponieważ nie jest małym krajem i finansowanie może pochodzić z budżetu państwa. Mamy zabezpieczone środki na prace nad umowami, o których mówiliśmy – przypomniał Stępień w kontekście obligacji państwowych o wartości 4 mld zł przekazanych PEJ w grudniu 2022 roku.

– Całość musimy spiąć w momencie podejmowania formalnej decyzji „notice to proceed”, podpisywania kontraktu wykonawczego i wtedy dopiero te niteczki się zbiegają. To jest cały czas dynamiczna sytuacja, prowadzimy rozmowy z instytucjami finansowymi, ale to jeszcze nie ten etap. Będziemy komunikować o wynikach tych rozmów, gdy będzie efekt – powiedział Stępień o modelu finansowym atomu na Pomorzu.

– Jeśli mówimy o ostatecznym udziale, on będzie znany na końcu – powiedział Stępień o udziale Westinghouse w akcjonariacie PEJ. – Zwykle w projektach jest tak, że w fazach koncepcyjnych, czyli rozwojowych, różne strony deklarują różne wielkości. Rezultat końcowy diametralnie różni się od tego, co było na początku. Tak jest w każdym projekcie. Będziemy analizować warunki Westinghouse, który zadeklarował udział kwotowy.

BiznesAlert.pl informował, że Westinghouse jest gotów zaangażować się do 10 procent akcji PEJ, deklaruje też wsparcie finansowe do 20 mld dolarów na cały Program Polskiej Energetyki Jądrowej. – Wszystkie opcje są na stole, dlatego, że na końcu decydować będzie koszt kapitału, długu i szeregu umów, które będą razem tworzyły całość. To nie będzie jedna umowa. W związku z tym wszystkie opcje są na stole, natomiast decyzji ostatecznych jeszcze nie ma i nie może być w tym roku. Równolegle toczą się rozmowy z rządem o tym, jak będzie wyglądał rynek energii w Polsce i w jaki sposób on będzie partycypował w tym projekcie – dodał.

– Chcemy zawrzeć umowę projektową, ale ona również składa się z kilku etapów. Umowa wykonawcza będzie w 2026 roku. Każdy miesiąc to negocjacje warunków i ten czas zbliża nas do kolejnych etapów – ocenił Stępień. – Model finansowania musi być przed 2026 rokiem. Spodziewam się, że uda się to zrobić w tym roku. Musimy zadbać o to, żeby spółka miała odpowiednie środki na poszczególne etapy budowy i realizowanie płatności. Rolą spółki jest to, aby cena końcowa prądu była jak najniższa. Tu jest mowa o modelach wsparcia. Będziemy dostarczać informacje o uwarunkowaniach na rynku finansowym, szeroko rozumianym.

Trwają także przygotowania do włączenia w projekt generalnego wykonawcy, amerykańskiego Bechtela. – Analizowaliśmy przykłady budów z całego świata i z czego wynikały opóźnienia czy wzrost kosztów. Jest wiele czynników, ale jednym z nich jest to, aby już na wczesnym etapie zaprosić przyszłego wykonawcę do procesu. Dlatego, że ryzyko opóźnień może wynikać z przejęcia projektu dopiero po jego przygotowaniu – tłumaczył prezes PEJ. Ostrzegał, że późne przekazanie projektu wykonawcy albo spory polityczne w tej sprawie mogą opóźnić projekt.

Umowa przedprojektowa PEJ-WEC poprzedza projektową oraz ułożenie finansowania energetyki jądrowej z uwzględnieniem źródeł pieniędzy oraz modelu finansowania: z budżetu, banków, środków kupców energii z planowanego obiektu.

Opracowali Wojciech Jakóbik i Jędrzej Stachura

Jest porozumienie o projektowaniu atomu, negocjacje modelu finansowego trwają

Najnowsze artykuły